Stróże prawa dilerami

Zarzut - handel narkotykami. Zatrzymani to dwaj policjanci z polickiej komendy. W samochodzie jednego z nich znaleziono marihuanę

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

1235
Artur C. (pięć lat w policji) i Rafał C. (osiem lat służby), funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego, zostali zatrzymani przez swoich kolegów z polickiej komendy.

- Przełożeni od dłuższego czasu przyglądali się ich pracy - mówi Anna Lewandowska-Kasprzycka z biura prasowego KWP w Szczecinie. - Podejrzenia budziły m.in. ich prywatne kontakty.

A konkretnie - zażyłe stosunki z osobami, które są kojarzone z przestępczością narkotykową. Kiedy zapadła decyzja o zatrzymaniu policjantów, przeszukano ich szafki i prywatny samochód Rafała C. W szafce Rafała C., w kieszeni kurtki znaleziono pięć woreczków ze śladowymi ilościami białego proszku, prawdopodobnie amfetaminy. W jego samochodzie - trzy woreczki z marihuaną.

Wyszły też na jaw zaniedbania, których funkcjonariusze dopuścili się w czasie pracy. Chodzi m.in. o przetrzymywanie dokumentów. Jednemu i drugiemu prokurator przedstawił po kilka zarzutów - Arturowi C. - handel narkotykami i niedopełnienie obowiązków, a Rafałowi C. - posiadanie narkotyków, handel nimi i przekroczenie uprawnień. Prokuratura nie chce zdradzać, komu i w jakich okolicznościach mieli sprzedawać narkotyki podejrzani policjanci.

Wobec zatrzymanych zastosowano dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Grozi im nawet do 10 lat więzienia. Nie przyznają się do winy. Obaj są zawieszeni w służbie i wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

fao (niezweryfikowany)
a co gliniarz to jachowy? ;)nie pije nie pali nie zażywa i w ogóle tylko służy i broni. dużo więcej jest takich jak Rafał C. i Artur C.tylko się lepiej kitrają
o (niezweryfikowany)
a co gliniarz to jachowy? ;)nie pije nie pali nie zażywa i w ogóle tylko służy i broni. dużo więcej jest takich jak Rafał C. i Artur C.tylko się lepiej kitrają
fao (niezweryfikowany)
juz odrazu sprzedawali.... lubia sobie chlopaki przypalic i tyle a mieli kontakty bo kupowali.. i co to za sensacja.. pewnie ktos przypadkiem znalazl i zaraz policja wyskakuje ze sie im przygladali itp.. to ja zieje z policji.....
propsy (niezweryfikowany)
dozór policyjny, buahah, a człowieka by bez pytania do puszki na 3 m-ce wjebali . HWDP
El Igorro (niezweryfikowany)
Komus podpadli i ich wpierdolili to oczywiste. Pewnie znali się z kumplami z podwórka którzy sobie trawę jarali. A ten co miał w szafce worki z fetą to albo głupi albo też mu podrzucili. I zrobili z nich handlarzy. Mam kumpla w policji i wiem z pierwszej ręki że dokładnie tak to wygląda, jak się pan przełożony chce kogoś pozbyć.
beta (niezweryfikowany)
Za napaść na policjanta jest dużo wyższa kara niż na normalnego cywila.W tym wypadku kara dla policjanta powinna być wyższa.Przecież to jest podobno stróż prawa.Okazuje się że polityk i policjant to najlepsz zawody. A może by wprowadzić immunitet dla policji?
konio lublin (niezweryfikowany)
juz odrazu sprzedawali.... lubia sobie chlopaki przypalic i tyle a mieli kontakty bo kupowali.. i co to za sensacja.. pewnie ktos przypadkiem znalazl i zaraz policja wyskakuje ze sie im przygladali itp.. to ja zieje z policji.....
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

pozytywne nastawienie, w otoczeniu dwóch bliskich mi i zaufanych osób, wyjście do muzeum

Wiele razy zabierałam się do napisania trip raportu po spróbowaniu nowych używek (z mniejszą czy większą korzyścią dla mnie), jednak mam wrażenie że im bardziej człowiek w to wsiąka, tym w jakiś sposób mniej ‘wyjątkowe’ wydają się wszystkie kolejne okoliczności. Precyzując co mam przez to na myśli: odwrotnie proporcjonalnie do ilości nabywanych doświadczeń coraz mniej analizuje się na czym polegają nowe doznania, a bardziej po postu je przeżywa, tak po prostu będąc tu i teraz. A przynajmniej tak działa to w moim przypadku.

  • Marihuana

Piszę, bo nie mam z kim o tym pogadać a ciąży to na mnie od jakiegoś czasu....czuję że jest to najlepsze miejsce.....to nie będzie typowy tripreport... chociaż są w nim również opisy paru faz... więc jeśli nie chce Ci się czytać mojej historii to po prostu ją pomiń....ale jeśli zdecydujesz się ją przeczytać to proszę nie bluzgaj na mnie w komentach...potrzebuję pomocy...




  • Ketamina

Dawka: 25 mg ketaminy dożylnie.



Doświadczenie: trawa, hasz, grzybki (kilka razy), amfetamina, kokaina.



Set&setting: akademik, ranek (cisza i spokój), chęć wypróbowania, sprawdzenia jak to jest, przeżycia czegoś (zroobiłem sobie taki mały prezent na urodziny, które tego dnia obchodziłem).



  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Z dala od ludzi, w wirujacych na wietrze płatkach śniegu. Nastrój pozytywny - no bo jarać będę, smucić sie mam?

 W lutym to było. Tak mnie naszło, żeby pójść do lasu i sie spalic. I oto co z tego wyszło - co prawda doznania spisałam niemal od razu, ale postanowiłam podzielić sie nimi dopiero teraz.

"Jaka była przyczyna tego stanu?

Chemia rzecz jasna, moja lub ta przeze mnie wprowadzona. Na chemii wszystko sie rozpoczyna i kończy, Ona jest językiem Boga.

W każdym razie ostatnio moje neuroprzekaźniki urządziły sobie imprezę techno, za DJ-a robi Guetta.

Muzyka pierwszorzedna, o dragi, szyte na miarę, dba mój własny mózg.

 

randomness