Obudzony po 4 godzinach snu o godzinie 0:15 przyjmuje kartonik serii Voidrealm w między czasie przygotowując niezbędne przedmioty : kartke, kredki , butelke wody i słuchawki. Pamiętając swoją pierwszą podróż, która okazała się być okrutną konforntacją mojego ego. Postanawiam poddać się medytacji w intencji spokoju oraz totalnemu poddaniu się nadchodzącym przeżyciom.
Sadiq Khan "dekryminalizuje" marihuanę dla młodych ludzi w stolicy
Osoby poniżej 25. roku życia przyłapane na paleniu marihuany w Londynie nie będą karane - przekazało biuro Sadiqa Khana. Choć burmistrz stolicy nie ma uprawień, aby zmieniać prawo, zamierza on wykorzystać furtkę, by nie dopuszczać do wyroków skazujących.
Kategorie
Źródło
Odsłony
436Osoby poniżej 25. roku życia przyłapane na paleniu marihuany w Londynie nie będą karane - przekazało biuro Sadiqa Khana. Choć burmistrz stolicy nie ma uprawień, aby zmieniać prawo, zamierza on wykorzystać furtkę, by nie dopuszczać do wyroków skazujących.
Sadiq Khan ma zamiar wprowadzić nowy program, który umożliwi osobom poniżej 25. roku życia przyłapanym na paleniu marihuany wzięcie udziału w specjalnym kursie dotyczącym zdrowia psychicznego, zamiast otrzymania wyroku skazującego.
Funkcjonariusze Met Police już teraz - według doniesień prasy - otrzymali polecenie, aby nie aresztować młodych ludzi z niewielką ilością marihuany. Wszystkim policjantom przekazano dodatkowo, aby w takich przypadkach "skupili się na jak najbardziej pozytywnym przeprowadzeniu interwencji". Jedną z metod do tego służących ma być zaoferowanie młodym ludziom kursów.
Sadiq Khan nie ma uprawnień legislacyjnych do dekryminalizacji narkotyków lub zmiany ich klasyfikacji. Wprowadzone przez niego środki - jak zauważają media - "pośrednio dekryminalizują marihuanę dla młodych".
Program będzie wdrożony w całym Londynie, a obecnie trwa jego pilotaż na terenie gmin Lewisham, Greenwich oraz Bexley.
Plan burmistrza pojawia się zaledwie miesiąc po tym, gdy Boris Johnson ogłosił "10-letni plan surowszej walki z narkotykami". Podczas jego prezentacji premier ostrzegł brytyjską klasę średnią, która uchodzi za głównego odbiorcę m.in. kokainy, iż "dalszy kontakt z narkotykami może doprowadzi do pozbawienia prawa jazdy, a nawet paszportu".