Nietypowy transport bananów w Ekwadorze. 2,5 tony kokainy

Ekwadorska policja antynarkotykowa w ten weekend skontrolowała transport bananów. W środku znaleźli przechwyciła 2,5 tony kokainy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

swiatrolnika.info
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

48

Ekwadorska policja antynarkotykowa w ten weekend skontrolowała transport bananów. W środku znaleźli przechwyciła 2,5 tony kokainy.

Narkotyki zostały znalezione w kontenerze z bananami, który ma zostać wysłany do Belgii z południowo-zachodniego miasta portowego Guayaquil w Ekwadorze. „Skonfiskowano dwie tony i 458 kilogramów kokainy” – napisała ekwadorska policja na swoim koncie na Twitterze, na którym pojawiło się również wideo prezentujące przechwycone narkotyki.

Narkotyki w bananach

Narkotyki zostały podzielone na 2461 paczek kokainy ukrytej wśród bananów. Transport bananów to podstawowe zajęcie dla wielu Ekwadorczyków. Podczas oględzin i odkrycia kokainy natychmiast aresztowano również jedną osobę. W 2021 roku Ekwador skonfiskował rekordową liczbę 210 ton narkotyków, głównie kokainy, a od początku tego roku skonfiskował już ponad 70 ton.

Warto przypomnieć, że w lutym w niemieckim mieście Würzburg w jednym ze sklepów spożywczych policjanci odkryli, że kokaina jest przechowywana wśród pudeł z bananami. O znalezisku poinformował Bawarski Państwowy Urząd Kryminalny. Dodał, że znaleziono łącznie 17 opakowań kokainy. Każde opakowanie ważyło równy kilogram. Jak się okazuje, podobnych przypadków jak i znalezisk w Niemczech w ostatnim czasie było więcej.

Transport bananów z niespodzianką

Ale obecne znalezisko w sklepie spożywczym w Würzburgu nie jest jedynym tego typu przypadkiem w regionie. Jeszcze większą ilość narkotyków znaleziono u handlarza owocami i warzywami w dystrykcie Main-Spessart; w magazynie bananów w Marktheidenfeld pod koniec listopada odkryto 60 kilogramów kokainy. Szmuglerzy tej ostatniej operacji pozostają nieznani.

Kokaina w pokaźnej ilości została znaleziona również w Hesji w 2019 r. oraz w kilku bawarskich supermarketach tej samej sieci, co w Würzburgu w 2017 r. Dwa dyskonty również stały się mimowolnymi pomocnikami przemytników narkotyków. W zakrojonym na szeroką skalę procesie sądowym w Monachium dotyczącym ponad 800 kilogramów kokainy w skrzynkach z bananami na rynkach w południowej Bawarii, handlarze narkotyków wynajęli albańskich włamywaczy do zbierania narkotyków.

W przypadku z południowej Bawarii, ślad kokainy może sięgać Ekwadoru w Ameryce Południowej. Pochodzenie obecnego znaleziska w Würzburgu może być takie samo, ale szczegóły wciąż nie są jasne.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, brak żadnego napięcia ani też podniecenia, nie robię tego po raz pierwszy i raczej wiem, czego się spodziewać. Generalnie wszystko zaplanowane z nudów i chęci przeżycia czegoś niezwykłego. Noc, pusto w domu, żadnych obowiązków ani problemów.

Postanowiłem opisać niedawne przeżycie żeby podzielić się z użytkownikami neurogroove i hyperreala kolejnym polskim opisem plateau sigma. Wielu ma o tym stanie fałszywe wyobrażenie i wielu kojarzy je z nieprzyjemnymi odczuciami, co według mnie nie jest do końca prawdą. Sigma plateau nie zawsze oznacza Nagniota na Jasnej Górze. Tak czy owak, dekstrometorfan jest bardzo silną substancją...

  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Posiadówka u mnie w domu z kilkoma kumplami, chillera i kulturka.

Hejka.

Piszę swój pierwszy raport w życiu, chociaż miałam sporo doświadczeń z MJ. Zdedcydowałam, że napiszę, ponieważ spotkała mnie sytuacja, która weszła mi na psyche. Możecie to potraktować edukacyjnie, jako ostrzeżenie albo jako wpis z osobistego pamiętnika. Raport piszę mniej więcej 3 tygodnie po tej akcji, bo długo się wahałam, ale uznałam, że muszę to z siebie wyrzucić, a może komuś się przyda.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set: urlop, trwające od kilku dni radosne podniecenie w związku z tripem, w szerszej perspektywie - trochę standardowych, siedzących gdzieś z tyłu głowy problemów, nic wielkiego Setting: sobota, schyłek lata, lekko zasnute chmurami niebo. Puste mieszkanie, pobliskie jezioro wraz z okalającym je lasem, tramwaj

21:32. Stoję na maleńkim balkoniku w bloku z wielkiej płyty i palę papierosa. Stara rura ze mnie - myślę sobie - skoro o tej godzinie po urodzinowych gościach został tylko zapach łychy, paczka po bibułkach i tytoń wdeptany głęboko w ruski dywan. 

I ten zupełnie niepozorny, starannie poskładany kawałeczek folii aluminiowej, zatknięty zapobiegawczo w suchym i chłodnym miejscu, gdzieś między jajkami a kostką masła. 

randomness