Ponad 4 tys. tabletek ekstazy i 3,5 tys. leków psychotropowych przejęli w prowadzonej sprawie policjanci CBŚP ze Szczecina. 7 zatrzymanych członków grupy przestępczej usłyszało zarzuty i trafiło do aresztu. Jeden przebywa w norweskim więzieniu.
Ponad 4 tys. tabletek ekstazy i 3,5 tys. leków psychotropowych przejęli w prowadzonej sprawie policjanci CBŚP ze Szczecina. 7 zatrzymanych członków grupy przestępczej usłyszało zarzuty i trafiło do aresztu. Jeden przebywa w norweskim więzieniu.
Przestępcza działalność obejmowała kraje Europy Zachodniej i Skandynawii. Wszyscy zatrzymani należeli do półświatka przestępczego związanego z przestępczością kryminalną, narkotykową i ekonomiczną.
Od dłuższego czasu funkcjonariusze CBŚP w Szczecinie pracowali nad rozpoznaniem środowiska przestępczego zajmującego się przemytem narkotyków do Skandynawii. W większości byli to znani i wielokrotnie karani członkowie szczecińskiego półświatka przestępczego. Hermetyczność grupy dla funkcjonariuszy CBŚP nie stanowiła bariery. Aby zlikwidować grupę funkcjonariusze współpracowali z norweską policją.
Dwaj zatrzymani usłyszeli zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Pozostałe osoby odpowiedzą za przemyt narkotyków, wprowadzenie do obrotu i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Sprawa jest rozwojowa. Śledztwo prowadzi oddział zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Szczecinie.
Zobacz także: CBŚP zatrzymało plantatorów marihuany. Zajęto narkotyki o wartości 2 mln zł.
O sobie: 19 lat, waga: 79 kg, wzrost: 183 cm
S&S: Mój pokój, okazało się że dostałem od kumpla jedynke fety i jako że nastrój od paru dni mi nie dopisuje zabijam sie czym mogę. Z resztą mam wrodzony sentyment do narkotyków i ciężko mi powiedzieć samemu sobie "nie".
Doświadczenie: kokaina, amfetamina, marihuana, kodeina.
Raport piszę pół roku od zdarzenia.
Pewnego razu trafiłem na FAQ związany z benzydaminą. Zaciekawiła mnie faza szczegółnie ze względu na halucynacje i horror w głowie. Bez zbędnych ceregieli zgadaliśmy się z ziomkiem aby mnie popilnował, po czym poszliśmy do apteki. Nieśmiało zapytałem, czy jest tantum rosa w saszetkach - bez problemu dostałem 3 sztuki i życząc miłego dnia wyszedłem.
Tak się zdażyło, że kilka dni przed opisywanymi wydarzeniami złamałem sobie nogę i z tego powodu siedziałem całymi dniami w domu. Codziennie wpadał do mnie kumpel, który pod pretekstem przynoszenia zeszytów zaopatrywał mnie również w inne ciekawe rzeczy :) Nasz poziom wtajemniczenia jest raczej niewielki, częste przygody z MJ, tabletki oraz fukanie ;]
piątek 25.02.2005
