Dilerzy narkotyków nie czekali na Schengen

Policjanci zatrzymali troje łodzian - narkotykowych dilerów, którzy próbowali przekroczyć granicę polsko-niemiecką jeszcze przed przystąpieniem Polski do strefy Schengen.

Koka

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

694
Policjanci zatrzymali troje łodzian - narkotykowych dilerów, którzy próbowali przekroczyć granicę polsko-niemiecką jeszcze przed przystąpieniem Polski do strefy Schengen. Jak poinformowała podinsp. Joanna Kącka z biura prasowego komendy wojewódzkiej policji w Łodzi, dwóm dilerom zatrzymanym na przejściu granicznym w Świecku (Lubuskie), postawiono zarzuty rozprowadzania narkotyków i przemytu środków odurzających, natomiast podróżująca z nimi kobieta została przesłuchana w charakterze świadka. Tuż przed zatrzymaniem trzech osób szczegółowo skontrolowano autokar, którym podróżowało do Walii troje łodzian. W działania zaangażowano psa wyszkolonego do wyszukiwania środków odurzających. Podczas przeszukania dwóch mężczyzn w wieku 23 i 19 lat oraz 22-letniej kobiety podróżującej z 3-letnim dzieckiem, a także ich bagaży ujawniono blisko 300 tabletek ekstazy, około 30 gramów miału z tego narkotyku oraz niewielkie ilości heroiny - powiedziała Kącka. Dodała, że w związku z tą sprawą, doszło później do kolejnych zatrzymań, już na terenie Łodzi. W kilku mieszkaniach zabezpieczono heroinę, tabletki ekstazy oraz wagę elektroniczną do porcjowania narkotyków. W jednym przypadku osoby przebywające w domu usiłowały pozbyć się narkotyków wyrzucając je zawinięte w foliową torbę przez okno - mówiła Kącka. Policjanci zatrzymali w sumie sześć osób. W piątek sąd ma zdecydować o ich tymczasowym aresztowaniu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Żal. Jacy idioci :D
zokraj (niezweryfikowany)
Cierpliwości ;p od nowych świąt to te 300 tabsów będzie promilową częścią całości (rymło się)xd
fastnick1oo (niezweryfikowany)
Ohh tam... od razu "wagę elektroniczną do porcjowania narkotyków", a może po prostu z ogromną dokładnością mierzyli ilość suszu herbacianego, jaki jest potrzebny do zaparzenia wyśmienitego wywaru? Nie wspomnieli też o zarzutach względem wagi, pójdzie siedzieć..? Oby nie... >_<
sefsdfsdsf (niezweryfikowany)
Mieli pecha. Owczarek z psami przeszukujacy autokar - zdarza sie raz na milion.
Anonim (niezweryfikowany)
Nie bedzie piguł na sylwestra :/
Jim (niezweryfikowany)
mam nadzieje, ze po likwidacji granic zielone bedzie tanie i latwo dostepne oraz pyszne pyszne. i, ze hasz bedzie lepszy i tanszy. i, ze LSD bedzie mozna w koncu dostac...
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Będąc już doświadczonym pożeraczem grzybów chciałem wrócić do mojej pierwszej jazdy grzybowej, która była moją inicjacją do psychodelicznego świata. Z pewnościa pewien wpływ na to opowiadanie będzie miał nastrój w jakim się znajduje... ciemna noc, mróz za oknem, jutro znów do pracy, nikt mnie nie kocha, nic mi się niechce... typowy jesienno-zimowy przedświąteczny nastrój.




  • Bad trip
  • Benzydamina

wieczór w dniu ostatniego meczu Polaków na euro, mieszkanie ojca dziewczyny z właścicielem w środku, położone w centrum ruchliwej dzielnicy metropolii, nastawienie dosyć pozytywne, samopoczucie również niczego sobie.

Kiedy teraz o tym myślę, nie mam pojęcia co mnie podkusiło, żeby zaproponować na tamten wieczór benzydaminę. Z jednej strony wciąż pamiętałem jak fatalnie czułem się po cipaczu ostatnim razem, z drugiej strony – po serii nieudanych eksperymentów z fenetylaminami, miałem ochotę na coś co pokaże mi coś czego na co dzień nie widać., a jeśli chodzi o benzydaminę, już pół roku temu nabrałem pewności, że ona to potrafi. Oprócz 6 paczek Tantum Rosa kupiliśmy też opakowanie Asco Ruticalu – dzięki niemu aplikacja benzy okazała się w sumie bezbolesna, ale o tym za chwilę.

  • Ayahuasca

W rolach głównych:

Kuba, Piotr, Ja (imiona zmienione). Wszyscy trzej mieliśmy doświadczenia z grzybami (Kuba maks. 40, Piotr maks. 50, Ja maks. 80), a Ja dodatkowo z kwasem (maks. ok 300 mikrogramów).

Ayahuasca (proporcje na 3 osoby):

  • Alprazolam
  • Heroina
  • Klonazepam
  • Tramadol
  • Uzależnienie

pokój w piwnicy, nastrój słaby, oczekiwania niesprecyzowane, kanapa, fotel, kino domowe bose 700

Więc moje życie od lipca 2020 poświęcam wyłącznie opiatom/opioidom. Najpierw zaczęło się niewinnie, jak zawsze... byłem w szpitalu i jedyna pielęgniarka, która została na oddziale sobie spała i ponadto chrapała XD. To też wymknąłem się koło 1-wszej, czy 2giej w nocy i wszedłem do pokoju zabiegowego i ujrzałem syrop tramal z którego odpompowałem jakieś 2,800mg. Następnie będąc na sali zaaplikowałem 350mg i było tak pięknie, że nigdy tego niezapomnę... Działanie 10/10, nieporównywalne z jakimkolwiek innym high'em opioidowym który przeżyłem w późniejszym czasie.