Zawsze wykazywałem cholerną tolerancje na wszelakie substancje (oprócz dopalaczy o których wkrótce opowiem) lecz dawka 1mg dawała mi sporo do myślenia. Po długich zastanowieniach postanowiłem jednak tego dokonać. Mój poprzedni rekord to było 500ug gdzie jako tako kontaktowałem, ba jeździłem na rowerze!
Ziobro o wyroku dla "króla dopalaczy"
Ziobro o wyroku dla "króla dopalaczy": surowe karanie za takie przestępstwa było jednym z moich priorytetów na stanowisku ministra sprawiedliwości
Kategorie
Źródło
Odsłony
82Ziobro o wyroku dla "króla dopalaczy": surowe karanie za takie przestępstwa było jednym z moich priorytetów na stanowisku ministra sprawiedliwości.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, pytany o wyrok 12 lat więzienia dla "króla dopalaczy" nie ukrywał satysfakcji. Podkreślił, że surowe karanie za przestępstwa tego typu było jednym z jego priorytetów na stanowisku ministra sprawiedliwości.
"To niezwykle ohydne przestępstwo, bo jego efektem jest potwierdzona śmierć kilkorga młodych ludzi" - powiedział minister Zbigniew Ziobro podczas wtorkowego briefingu w Rzeszowie o sprawie króla dopalaczy". Dodał, że oprócz pięciu ofiar śmiertelnych jest też wiele innych, które będą musiały żyć z dysfunkcjami i uszkodzeniami narządów wewnętrznych.
Minister sprawiedliwości podkreślił, że zmiana prawa za rządów PiS, która uszczelniła polski system prawny pozwoliła na walkę z produkcją dopalaczy.
"Chwała prokuratorowi referentowi, który prowadził tę sprawę i policjantom, którzy byli przedmiotem presji, nacisku, gróźb, byli nachodzeni w domu" - powiedział szef resortu sprawiedliwości. "Ten człowiek podjął działania, które czyniły zło, multiplikowały zło. W ten sposób wykorzystał swój niewątpliwy wielki talent" - tłumaczył.
Zbigniew Ziobro podkreślił, ze obok mafii VAT-owskiej to walka z dopalaczami była jego priorytetem, gdy objął stanowisko ministra sprawiedliwości.
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga skazał Jana S., zwanego "królem dopalaczy", na 12 lat więzienia i 225 tys. zł grzywny. Mężczyzna został oskarżony o kierowanie grupą handlującą dopalaczami oraz narażanie życia i zdrowia ponad 16 tysięcy osób, z czego 5 zmarło.
Proces przeciwko m.in. "królowi dopalaczy" trwał od marca 2021 roku. Jan S. odpowiadał w nim za popełnienie 17 przestępstw, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się nielegalną sprzedażą tzw. dopalaczy, szczególnie niebezpiecznych dla zdrowia i życia środków zawierających substancje o działaniu psychoaktywnym.
Ponadto Jan S. został oskarżony o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia ponad 16 tysięcy osób, wprowadzenia do obrotu ponad 350 kilogramów dopalaczy, nabycie znacznej ilości substancji psychotropowych, pranie brudnych pieniędzy, nakłanianie do pośrednictwa w obrocie dopalaczami, a także zmuszanie lub pomocnictwo do posługiwania się fałszywymi dokumentami tożsamości.
Pełnomocnicy Jana S. wnosili o jego uniewinnienie. Podkreślali, że mężczyźnie nie udowodniono działania w strukturach grupy przestępczej. Prokuratura wniosła zaś o wymierzenie mu kary łącznej 13 lat więzienia.
Jak przypomniał Ziobro wciąż toczy się drugi wątek tej sprawy dotyczący nakłaniania do pozbawienia życia ministra sprawiedliwości.
"Nie chodzi w nim tylko o mnie, bo to mało ważne. Chodzi też o prokuratura-referenta i policjantów" - podkreślił.(PAP)