W trakcie briefingu prasowego w Ministerstwie Zdrowia rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz przekazał dane na temat handlu środkami psychotropowymi w Polsce. Mniej niż połowa leczących się nimi zdobywa receptę z preskrypcji lekarza.
W Polsce w ciągu 20 lat sprzedaż leków psychotropowych na receptę wzrosła o blisko. 300 procent. Sprzedajemy około 11 milionów środków psychotropowych rocznie. W tej chwili cały świat boryka się z uzależnieniami nie tylko od narkotyków, ale również od środków psychotropowych przepisywanych na receptę. Widzimy, również przy współpracy z policją, że handel tymi lekami kwitnie i działa na niekorzyść pacjenta - mówił dziś Wojciech Andrusiewicz. Jak dodał, z obserwacji wynika, że poniżej 50 proc. pacjentów którzy korzysta z nich po wskazaniu i przepisaniu ich przez lekarza.
- Widzimy też co się dzieje w przestrzeni, która monitoruje i policja i prokuratura. W ciągu roku ponad 350 kilogramów tych leków zostało zarekwirowanych przez policję, wiemy to po kontakcie z policją. To pokazuje, jak kwitnie niestety światek przestępczy w oparciu o handel lekami psychotropowymi - podkreślił rzecznik.
Wskazał, że ostatnio podejmowane przez Ministerstwo Zdrowia kroki, by ograniczyć proceder handlu psychotropami i receptami na nie, nie są odosobnione.
- Polska nie jest pierwszym krajem, który postępuje kategorycznie w tej sferze. Mamy już przykłady i Stanów Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. Tam NHS czyli koordynator systemu ochrony zdrowia w Wielkiej Brytanii prosi i wymaga od lekarzy, żeby wypisywali leki zastępcze, żeby ograniczyć przepisywanie leków psychotropowych. W ciągu roku w Wielkiej Brytanii sprzedaż leków psychotropowych spadła o blisko 500 tysięcy. My też musimy reagować - zaznaczył.
Rzecznik resortu zdrowia podał przykład na liczbach hospitalizacji pacjentów w jednym ze szpitali psychiatrycznych. Do tej pory na tzw. detoksie rocznie przebywało tam ok. 140 pacjentów - z powodu uzależnienia od psychotropów przepisywanych na receptę.
- Jeden oddział, jeden szpital, duży szpital psychiatryczny. I w tym samym szpitalu tylko do połowy tego roku zgłosiło się około 105 pacjentów na detoks. Czyli widzimy, że ten rok tylko w jednym szpitalu pobije rekordy pacjentów, którzy po zażyciu środków psychotropowych uzależnili się od nich. To jest czas na podjęcie kategorycznych działań - podsumował Andrusiewicz.