Trip opisywany po upływie długiego czasu. Podawane czasy są więc raczej orientacyjne. Podobnie jak z poprzednimi moimi TR - będzie długo i szczegółowo (tym razem naprawdę aż do przesady). Chcę spisać jak najwięcej z tego, co zapamiętałem. Rola którą staram się spełnić to raczej bycie dobrym kronikarzem niż gawędziarzem. Każdy kto nie poczuł się odstraszony powyższą zapowiedzią jest mile widziany w drugim akapicie, oraz każdym następnym.
Wojna psychochemiczna w materiałach szkoleniowych Obrony Cywilnej PRL
Interesujący akapit z artykułu "Jak Obrona Cywilna 'ochraniała' obiekty strategiczne w dobie PRL" ;)
Kategorie
Źródło
Odsłony
456(...)
Wśród materiałów szkoleniowych znalazły się również plansze opisujące skutki działania wojny psychochemicznej oraz sposoby udzielenia pierwszej pomocy w takich przypadkach. Zgodnie z instruktażem, główny aktywny środek ataku stanowić miał dwuacetyloamid kwasu d-lizergowego, czyli LSD, wywołujące pierwsze oznaki niepokoju po 30 minutach, następnie niepokój motoryczny i podniecenie występujący w przedziale od 2 do 6 godzin. W kolejnych godzinach należało się spodziewać zaburzeń orientacji i otępienia oraz urojeń, w stosunku do których w materiałach szkoleniowych uwzględniono odpowiednie środki pomocy, takie jak "izolacja oszalałych" oraz "samowyleczenie następujące po 14-16 godzinach".