Uczniowie-dilerzy pozostaną jeszcze w szkole?

Podkarpackie kuratorium wstrzymało decyzje o natychmiastowym wyrzuceniu z liceum w Lesku dwóch dilerów narkotyków. Uczniowie przyznali się, że handlowali narkotykami.

Anonim

Kategorie

Źródło

IAR

Odsłony

1581

Wicekurator Jolanta Tudrój Darska wyjaśnia, że klauzula natychmiastowej wykonalności została zastosowana niezgodnie z obowiązującymi procedurami. Co do słuszności usunięcia uczniów-dilerów ze szkoły kuratorium nie ma zastrzeżeń. Przeciwko decyzji kuratora protestują rodzice.

Tymczasem afera narkotykowa w leskich szkołach średnich zatacza coraz szersze kręgi. Sprawa dotyczyć może nawet 40 osób. Wczoraj policjanci przeszukiwali mieszkania podejrzanych w powiatach jasielskim i krośnieńskim. Zatrzymano 9 osób. To u nich najprawdopodobniej zaopatrywali się dilerzy z Leska.

W połowie stycznia zatrzymano 20 uczniów kilku leskich szkół średnich. Znaleziono wówczas amfetaminę i marihuanę.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

holdi (niezweryfikowany)
..ale czy tak naprawde ktos wie ile bylo uzaleznionych,ilu ginelo ?
xxx (niezweryfikowany)
tak naprawde to pewnie nikt nie byl uzalezniony i nikt nie zginal <br> <br>wszystkiemu winne pieniadze... tak to wlasnie przez nie zostala splugawiona swieta koka .. <br>to przez nie lepiej zdelegalizowac i faszerowac ludzi psychotropami a dragi lepiej sprzedawac nielegalnie i tez czerpac z tego zyski a zamiast pomodz komus kto kombinuje jak moze by mial lepiej i chodzby dilerka sie zajmuje to lepiej wiebac go do paki i spierdolic mu zycie i siac stereotypami &quot;narkotyki w lizakach by uzaleznic dzieci hpff &quot; <br>sieganie po srodki stymulujace oduzajace itp jest wpisane gleboko w ludzka nature tak jak to ze idziemy sie rano wysiusiac <br> <br>czekajmy na lepsze czasy
xxx (niezweryfikowany)
tak naprawde to pewnie nikt nie byl uzalezniony i nikt nie zginal <br> <br>wszystkiemu winne pieniadze... tak to wlasnie przez nie zostala splugawiona swieta koka .. <br>to przez nie lepiej zdelegalizowac i faszerowac ludzi psychotropami a dragi lepiej sprzedawac nielegalnie i tez czerpac z tego zyski a zamiast pomodz komus kto kombinuje jak moze by mial lepiej i chodzby dilerka sie zajmuje to lepiej wiebac go do paki i spierdolic mu zycie i siac stereotypami &quot;narkotyki w lizakach by uzaleznic dzieci hpff &quot; <br>sieganie po srodki stymulujace oduzajace itp jest wpisane gleboko w ludzka nature tak jak to ze idziemy sie rano wysiusiac <br> <br>czekajmy na lepsze czasy
Zajawki z NeuroGroove
  • Ibogaina
  • Pierwszy raz
  • Tabernanthe Iboga

Przygotowałem sie dość dobrze, przez miesiąć oczyszczałem oganizm. Dużo czytałem na temat Ibogi. W dniu Tripa odczuwałem lekki stres przed zażyciem. Brałem w domu z osobą pilnującą. Ciemny pokój, kilka butelek wody i puste wiaderko obok łóżka. Głównym celem było pozbycie sie depresjii i ciągu do alkoholu.

Trip który opisuję był moim pierwszym i miał miejsce 4 lata temu, od tamtej pory mam już za sobą ponad 6 tripów z Ibogą.

 Piszę te słowa żeby przybliżyć po trochu tą substancję ze względu na jej lecznicze/regulujące działanie.Iboga jest bardzo silną substancją i trip może trwać nawet do 36 godzin, jest to bardzo intensywne doświadczenie zarówno dla umysłu jak i ciała.

  • Ayahuasca

[Opisane doświadczenie nie jest oryginalną Ayahuaską, tylko jej analogiem: Mimosahuaską - kora Mimozy hostillis(DMT) + nasiona Ruty stepowej(MAOi) - która wywołuje efekty bardzo podobne, aczkolwiek nie identyczne z oryginalną Ayahuaską. - red. Neurogroove]




  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Nastawienie bardzo pozytywne, chęć odbicia się od codziennej rutyny. Mieszkanie puste do wieczora.

Mimo obecnie panującej pogody dzień był dość ładny, mama oświadczyła że wraz z siostrą jedzie do babci więc postanowiłem się nie nudzić i oddałem się pożądaniu.

Kiedy około godziny 13:30 w mieszkaniu zostałem tylko ja i mój mały piesek sięgnąłem do prawej kieszeni swojej kurtki, z której wyciągnąłem dwa opakowania Tussidexu.

  • Ayahuasca
  • Tripraport

mniej więcej raz na tydzień przyjmowałem wieczorem swój sakrament i niedługo potem szedłem do łóżka. Zgaszone światło, wokół spokój i cisza, nikt nie przeszkadza. Gdy akurat miałem kiepski nastrój albo byłem chory to sobie odpuszczałem.

Niniejszy tekst to opis i podsumowanie doświadczeń moich dwunastu sesji ayahuascowych odbytych na przestrzeni trzech miesięcy.