Opioidowego leku przeciwbólowego na receptę nie ma w aptekach. Kiedy do nich wróci?

- Z informacji uzyskanych od producenta wynika, że dostawy leku Oxycontin w dawce 80 mg planowane są na ostatnie dni września. Przyczyną braku dostępności są problemy produkcyjne - poinformował portal GdziePoLek.pl

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rynek Zdrowia/GdziePoLek.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

645

- Z informacji uzyskanych od producenta wynika, że dostawy leku Oxycontin w dawce 80 mg planowane są na ostatnie dni września. Przyczyną braku dostępności są problemy produkcyjne - poinformował portal GdziePoLek.pl

Oxycontin 80 mg to opioidowy lek o działaniu przeciwbólowym zawierają oksykodon. Preparat zawiera substancję oksykodon (chlorowodorek oksykodonu).

Preparat jest wskazany w leczeniu bólu o nasileniu umiarkowanym do dużego. Pobudza on receptory opioidowe, µ i w mózgu, rdzeniu kręgowym i narządach obwodowych. W lecznictwie wykorzystuje się głównie jego działanie przeciwbólowe i uspokajające.

Wyniku zastosowania postaci leku o przedłużonym uwalnianiu uzyskano wydłużony czas działania leku bez nasilenia natężenia działań niepożądanych.

Leki z tej grupy mogą mieć wpływ na gospodarkę hormonalną organizmu, powodować zwiększenie stężenia prolaktyny we krwi, natomiast zmniejszenie stężenia testosteronu i kortyzolu.

Przewlekłe stosowanie preparatu może prowadzić do uzależnienia fizycznego, a nagłe przerwanie stosowania – do zespołu odstawiennego. Stosowanie zgodne z zaleceniami lekarskimi u chorych z bólem przewlekłym zmniejsza prawdopodobieństwo rozwoju uzależnienia.

Oceń treść:

Average: 6 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Letni wieczór, mieszkanie i blokowisko.

ETH-LAD to dziwna substancja. Lizergamid, ale tworzący specyficzne dla siebie nastroje i odczucia, w dużym stopniu różne od LSD. Siadający na głowie mocno, ale i pozostawiający w miarę trzeźwy ogląd rzeczywistości. Mniej wizalny, a bardziej szatkujący na kawałki poczucie upływu czasu i powiązań przyczynowych. W pewnym stopniu też mocniej dysocjujący od LSD. Oczywiście to tylko mój subiektywny odbiór tego doświadczenia, da się jednak wyczuć charakterystyczny emocjonalny „znak rozpoznawczy”.

  • Bieluń dziędzierzawa

Zeżarłem raz ok. 40 nasionek. Efekt był raczej mizerny i co tu dużo mówić niezbyt przyjemny. Straszne ciary, jak po przedawkowaniu kofeiny. Ale niezłą jazdę miałem po takim wynalazku, który wycofano z aptek gdzieś w `93.


  • Inne
  • Pierwszy raz

Spontan. Nastawienie: mieszanka wielkiego przerażenia z jeszcze większą ciekawością. Start: piwnica w bloku Z, przejście długą drogą, dom T. Nastój: dobry, lekko przestraszona. Otoczenie: najlepszy przyjaciel (T) i jego kumpel (Z).

Lato, upał, oczekiwanie na ukochanego (był w Irandii). Nagle dzwoni telefon. T, ogarnia mnie, że ma coś dobrego i że chce pokazać mi coś czego nigdy pewnie nie będę miała okazji przeżyć. Jeśli chodzi o jakie kowiek doświadczenie na tamten czas to mogę powiedzieć, że często piłam alko i popalałam papierosy, więc ciężko było mi od razu zgodzić się na to by spróbować lub nie. Ciekawość jak zawsze zwyciężyła, było koło 20.30 więc poszłam szybko z domu by nikt mnie nie zatrzymał.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

w raporcie

"Z każdego drzewa tego ogrodu możesz jeść, Ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz." I Moj. 2: 16-17

Z perspektywy lat widzę jasno: decyzja o spożyciu wynikła ze znudzenia i próżności. Dzień czy dwa wcześniej uraczyłem się srogo gałką muszkatołową, zejście było niemiłosierne. Przy końcu wzraz ze Współtowarzyszem wypiliśmy po piwie, może dwóch. W końcu wpadłem na pomysł wspólnego tripu. Sięgnęłem po zapas suszonych grzybów zbieranych w ubiegłym sezonie 2008 roku.

randomness