Nocna akcja

Gmina Szemud. Wywiadowcy, narkotyki i dyskotekowa młodzież...

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Bałtycki

Odsłony

1627
Sprawe stawiamy krótko - opowiada policjant. - Rece na maske wozu, wyjać wszystko z kieszeni. Przeszukujemy delikwenta. Prosimy o dokumenty, sprawdzamy, czy ludzie nie sa poszukiwani, a samochody kradzione. Ogladamy zawartość bagażników. Tam nieraz znajdujemy cuda...

Wraz z policjantami z posterunków w gminach wiejskich, wejherowskimi wywiadowcami oraz przewodnikiem z psem, w nocy z soboty na niedziele, wyruszamy na nocna akcje w gminie Szemud.

Działaniami kieruje podkomisarz Jacek Kilanowski, szef luzińskiego komisariatu. - Dzisiaj przyjrzymy sie osobom podróżujacym po gminie Szemud, szczególnie młodzieży jadacej na dyskoteke w Przetoczynie - tak Kilanowski wyjaśnia cel akcji. - Mamy sygnały, że młodzi woża tam środki niedozwolone.

Wiekszościa kontrolowanych aut jedzie młodzież na tańce. Do kontroli proszeni sa szczególnie młodzi meżczyźni. Zdarza sie, że samochodem podróżuje zbyt wiele osób. Policjanci zatrzymuja malucha, którym jedzie sześć osób. Kierowca dostaje 100-złotowy mandat. Młodzi decyduja, że do Przetoczyna na impreze pomaszeruja... panie. W szpilkach, po oblodzonej jezdni bez pobocza i w padajacym deszczu, pieknie umalowane i wyczesane panny ruszaja w droge.

Labrador w akcji

Gdy policjanci podejrzewaja, iż w aucie moga być narkotyki, do akcji wkracza czarna labradorka Mika ze swym przewodnikiem. Wystarczy jedno polecenie przewodnika "szukaj", a pies wchodzi do auta i zaczyna weszyć. Jak coś znajdzie, drapie łapa w miejscu, gdzie poczuł prochy. Ludzie zazwyczaj reagują na widok labradorki słowami: ", jaki sympatyczny piesek" i tak na wszelki wypadek... odsuwają się na bezpieczną odległość.

W bagażnikach dyskotekowej młodzieży króluje piwo czarny specjal. Tani, ale w głowie potrafi zamieszać.

- Na imprezie piwo kosztuje ze 4 złote, a w sklepie można kupić je po 2,70 - tłumaczy jeden z wywiadowców. - Ponieważ do lokalu nie można wnosić własnego alkoholu, młodzież wychodzi z dyskoteki pod pozorem sprawdzenia, czy z autem wszystko w porzadku i... duszkiem pije piwo.

Kontrole pod Szemudem to pierwsza akcja policyjnych wywiadowców z psem Mika, nowym nabytkiem wejherowskiej komendy. Trzeba przyznać, że członkowie specgrupy i policjanci z posterunków wykazuja ogromna troske o czworonożnego partnera. Każdy z nich pyta przewodnika, czy psu aby nie jest za zimno, czy nie przemókł, a może chce mu sie pić lub jest głodny?

Podejrzany maluch

Żółtym maluchem na wejherowskich numerach rejestracyjnych jedzie trzech młodych meżczyzn. Funkcjonariusze zatrzymuja go, nakazuja wysiadać jadacym nim osobom. Na tylnym siedzeniu leży spory woreczek z narkotykami. Całe towarzystwo trafia wiec na Posterunek Policji w Szemudzie. Maluch pod posterunkiem zostaje dokładnie przeszukany. To samo dotyczy zatrzymanych. Przy Adamie H., właścicielu woreczka z narkotykami, mundurowi znajduja też pokaźna gotówke. Policja sprawdza przeszłość zatrzymanych. Adam H. i jeden z kolegów sa "czyści". Drugi natomiast jest doskonale znany organom ścigania. Okazuje sie, że w woreczku jest 9 porcji marihuany, 10 amfetaminy i 21 tabletek ekstazy. Wartość rynkowa znaleziska szacuja na 338 zł. W trakcie czynności udaje się ustalić prawdopodobne miejsce, gdzie mężczyzna mógł kupić narkotyki. Jest to jedna ze stacji benzynowych w gminie. Jada tam funkcjonariusze z psem. Pracownik stacji wydaje sie być zaskoczony, twierdzi, że nic nie wie o narkotykach. Przyjeżdża wezwany właściciel obiektu. Kategorycznie zaprzecza, że wie cokolwiek o narkotykach. Policja przeszukuje pomieszczenia stacji, nic jednak nie znajduje.

Przywołać do porzadku

- Tym razem zabrakło nam szcześcia - przyznaja wywiadowcy.

Wracaja do Szemuda. O trzeciej nad ranem kończa sie przesłuchania zatrzymanych i wypełnianie protokołów.

- To prawda, działamy niekonwencjonalnie - przyznaje jeden z wywiadowców. - Skupiamy sie na zatrzymywaniu osób mogacych być sprawcami przestepstw, na przeszukiwaniu samochodów i sprawdzaniu, czy nie sa nimi przewożone nielegalne rzeczy. Plaga dzisiejszych czasów sa narkotyki, wiec je najcześciej ujawniamy. Dzieki choćby dzisiejszej akcji, czterdziestu młodych ludzi nie "narajało się". Jest też inna kwestia: przestępstwo nakręca inne przestępstwo. Bo skąd młodzież bierze pieniądze na "działkę" narkotyków? Najcześciej ze sprzedaży, wcześniej ukradzionej małolatowi, komórki lub innych przedmiotów.
- Chodzi nam nie tylko o zatrzymywanie osób łamiacych prawo, ale też o oddziaływanie prewencyjne - tłumaczy Kilanowski. - Wśród mieszkańców gminy lotem błyskawicy rozchodzi sie wieść, że na drodze stali policjanci w kominiarkach, uzbrojeni po zeby. Przywołuje to do porzadku osoby, którym zdarza sie coś przeskrobać. Po podobnych działaniach w Gniewnie, przez dwa tygodnie nie odnotowaliśmy tam prawie żadnych przestepstw. I o to chodzi.
Joanna Kielas

Policyjni wywiadowcy

Specjalna grupa policjantów - wywiadowców działa w Wejherowie od czterech miesiecy. Pracuja niekonwencjonalnie, głównym ich założeniem jest ograniczenie przestepczości. Efekty ich działalności były widoczne już podczas pierwszej służby na poczatku listopada ub. roku. Zatrzymali w Wejherowie i w Redzie dilerów narkotyków, udaremnili włamanie od sklepu fotograficznego w Wejherowie. Później zatrzymali podczas blokady na drodze krajowej nr 6 w Wejherowie dwie grupy meżczyzn podejrzanych o kradzieże. Wywiadowcy zatrzymali też osobe poszukiwana listem gończym. Funkcjonariusze wyspecjalizowali sie w zatrzymywaniu osób posiadajacych narkotyki.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

HWDP (niezweryfikowany)
&quot;W bagażnikach dyskotekowej młodzieży króluje piwo czarny specjal. Tani, ale w głowie potrafi zamieszać. <br> <br>- Na imprezie piwo kosztuje ze 4 złote, a w sklepie można kupić je po 2,70 - tłumaczy jeden z wywiadowców. - Ponieważ do lokalu nie można wnosić własnego alkoholu, młodzież wychodzi z dyskoteki pod pozorem sprawdzenia, czy z autem wszystko w porzadku i... duszkiem pije piwo. &quot;
nikt (niezweryfikowany)
Pojebaństwo. Nakręcają tylko spirale strachu i nerwicy. Spirali nie da się nakręcać w nieskończoność, bo jak jebnie, to znajdzie się jeden z drugim co lepiej nie mówić co im do łba może strzelić, potem w telewizji oczywiście powiedzą &quot;że z tym trzeba walczyć, że to byli psychopaci&quot; i dalej dokręcajka, a nuże hyże hajżo. Szkoda, że na Wejherowskich drogach nie postawili przypadkiem policjantów z bazóką, niech się młodzież boi! A jak się okaże, że mają fałszywy trop to dla splendoru i animuszu prowadzącego akcje trzeba zrobić nalot, dajmy na to na &quot;stacje benzynową&quot; gdyż i widowisko ładne i akcja wartka. Nie tędy droga nocny komandosie. Ciekawe jakby zareagowali policjanci jakby na wejherowskich drogach porozstawiać Czeczeńskie samobójczynie i Talibów z samowystrzelowującymi maszynówkami. <br>Stop nakręcaniu spirali strachu! Żyjcie normalnie i dajcie normalnie żyć.
hmm (niezweryfikowany)
&quot;po oblodzonej jezdni bez pobocza i w padajacym deszczu&quot; <br> <br>nie znam sie na meteorologii za bardzo ale kiedystam fizyke mialem.... :) cos mi tu nie gra...
dobrajatamwolep... (niezweryfikowany)
<br>&amp;#8222;Gdy czarna labradorka podejrzewa, iż w aucie moga być narkotyki, do akcji wkracza Jacek Kilanowski , szef luzińskiego komisariatu . Wystarczy jedno polecenie przewodnika &quot;szukaj&quot;, a pies wchodzi do auta i zaczyna weszyć Jak coś znajdzie, drapie łapa w miejscu, gdzie poczuł prochy. <br> To prawda, działamy niekonwencjonalnie - przyznaje jeden z wywiadowców -Rece na maske wozu, wyjać pieknie umalowane organy &amp;#8211; każdy z nich to pyta przewodnika , jest Tani - Na imprezie Policja kosztuje ze 4 złote a w woreczku jest 9 nielegalnych przedmiotów &amp;#8222; &amp;#61514;&amp;#61514; <br>
konradino (niezweryfikowany)
nie dadza pierdolone mendy rady kaszebom :) <br> <br>u nas sie jara, fciaga, i wrzuca pigs duzo, tak ze caly wejerowszczi powet chodzi caly czas zrobiony, nie ma szans wylapac fszystkich, chyba ze chcieliby caly region zamknac :) <br> <br>niestety, zrobilo sie tak od kiedy przypetal sie ten jebany zlamas ze slupska i zastapil na stanowisku starego komendanta. qmacie, ze on chcial nawet qrwy z drog pozdejmowac, bo niby moralnosc obrazaly? :PPP <br> <br>CHWDP az im gardlem wyjdzie!
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Zdaje sie ze akcje z sercem sa dosyc popularnym zjawiskiem, chociarz zupelnie niegroznym. Po przezyciu opisanej

ponizej

historii zaczalem dociekac i znalazlem w moim miescie kilka osob ktore mialy podobne doznania. Cala sytuacja

wytracila mnie absolutnie z rownowagi, bo pale MJ od kilku lat i nieprzyjemnych doznan nie mialem. Moze clala

przygode spowodowala ilosc haszu ktory znalazl sie w moim organizmie, bo jedzac haszysz nalerzy pamietac ze,

  • Pierwszy raz
  • Pregabalina

Dobry humor, dużo energii, piękna pogoda, w sumie zajebisty dzień to był.

Był piękny dzień, wyspałem się, zjadłem śniadanie, poszedłem na zakupy, ale mniejsza z tym, bo chociaż jakoś to wpłynęło na trip, to do niego niewiele to wnosi.

 

Była godzina 15, gdy zacząłem otwierać kapsułki i wrzucać ich zawartość do szklanki. Po wydobyciu całego proszku z kapsułek zalałem go coca-colą, po czym wymieszałem, było to pierwsze 1200mg. Gdzieś wcześniej wyczytałem, że bez tolerki pregabalina powoduje dysocjację, w tym cevy i oevy, więc chętnie spożyłem miksturę, jednocześnie połykając złożone z powrotem kapsułki, żeby nic się nie zmarnowało.

 

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Set&Setting - Set - Nastrój psychiczny - podekscytowanie i chęć doświadczenia niezwykłej podróży, Setting - sklep, plac zabaw, mieszkanie

Witam wszystkich serdecznie. To mój pierwszy trip-raport więc proszę o wyrozumiałość, proszę też w miarę możliwości o zaakceptowanie go, bo szczegółowych trip-raportów o 4 plateau jest bardzo mało i ja chciałbym go opisać i ostrzec ludzi przed próbowaniem tak dużych dawek.

To był marzec 2020 roku. Wybrałem się po zakupy do innego miasta, a że chciałem tego dnia doświadczyć 4 plateau skusiłem się na kupno pięciu paczek Acodinu. Całe doświadczenie zaczęło się około godziny 16 a skończyło o 2 w nocy następnego dnia. Moja waga to 70kg.

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

Dobry humor, bardzo pozytywne nastawienie na trip. Pogoda dość słoneczna, ciepło. Wsparcie znajomego, który też jadł. Ogólnie przygotowałem wszystko tak by wyszło dobrze i nic mi nie przeszkodziło.

Wprowadzenie