Narkotyki ukrywał w latarkach. Policjanci zabezpieczyli ich ponad 450 porcji

Wrocławscy policjanci chwilę przed godziną 3.00 nad ranem, zwrócili uwagę na mężczyznę prowadzącego rower. Na widok policjantów mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać, zupełnie jak by chciał coś ukryć...

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław – Grabiszynek, zatrzymali mężczyznę w związku z posiadaniem ponad 450 porcji handlowych narkotyków. 37-latek część z nich miał przy sobie, a część w miejscu zamieszkania. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii posiadanie środków odurzających bądź substancji psychotropowych zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat, a w przypadku posiadania znacznej ich ilości kara ta może wzrosnąć nawet do 10 lat. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd, który już zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.

Wrocławscy policjanci chwilę przed godziną 3.00 nad ranem, zwrócili uwagę na mężczyznę prowadzącego rower. Na widok policjantów mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać, zupełnie jak by chciał coś ukryć. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń co do nienaturalnego zachowania nocnego spacerowicza.

Po raz kolejny przeczucie ich nie myliło, a powodem takiej reakcji 37-latka, były ujawnione przy nim środki, których posiadanie jest zabronione przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Funkcjonariusze znaleźli w jego plecaku oraz spodniach dwa woreczki strunowe z zawartością suszu roślinnego. Kolejne narkotyki policjanci ujawnili we wnętrzach latarek, gdzie znajdowały się woreczki foliowe z substancją koloru białego.

Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że jest to marihuana i amfetamina, a analiza zabezpieczonych substancji to potwierdziła.

Ta historia jednak nie kończy się w tym miejscu. Policjanci pojechali wraz z mężczyzną do miejsca jego zamieszkania, gdzie ujawnili kolejne narkotyki, które schowane były pod poduszką. Oprócz amfetaminy zabezpieczono dodatkowo wagę elektroniczną, telefon komórkowy oraz kartę płatniczą.

Funkcjonariusze przejęli łącznie ponad 450 porcji handlowych narkotyków należących do 37-latka. Mężczyzna został zatrzymany i trafił prosto do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

Decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Policjanci sprawdzają obecnie, czy mężczyzna nie zajmował się również sprzedażą środków zabronionych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych zagrożone jest karą pozbawienie wolności do 3 lat, kara ta może wzrosnąć do 10 lat w przypadku posiadania ich znacznej ilości.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Wczesniej nigdy nie mialem zamiaru jeść grzybków, choć doświadczenie z innymi Dragami mam spore bo na koncie oprócz MJ, amfetaminy, XTC, znalazły się także papierki (LSD), a przeciez to także mocne psychodeliki, a raczej najmocniejsze. Grzybków poprostu bałem się zjeść, że trafią mi sie jakieś trujące......ale do rzeczy jak już się trafiły to jeszcze w dodatku na uczelni załatwiła mi koleżanka od swojego kumpla bo akurat przywiózł świerze z południa Polski. Były świerze więc zakupiłem od niego dwie porcje (dla mnie i dla kolegi). Było ich po około 30 sztuk na głowę.

  • MDMA
  • Pierwszy raz

Okoliczności bardzo sprzyjające, jeden z najlepszych jak dla mnie festiwali elektronicznych w Polsce w bardzo przyjemnym mieście nad Wisłą. Piękne miejsce, świetnie wspominam, plaża, woda, pięknie podświetlony most, świetnie światła, muzyka... Zażycie było już wcześniej przemyślane i planowane, nastrój podekscytowania połączonego ze strachem (uczucie ścisku w żołądku).

Piękny ciepły, letni wieczór, duży festiwal w pięknym miejscu, docieramy z grupką znajomych na miejsce, lekko podchmielona i już dobrze upalona cieszę się jak dziecko na myśl,że przede mną piękne chwile w pięknym miejscu z piękną ekipą! Jedynie lekkie obawy przed pierwszym zażyciem MDMA czasami sprawiają, że zastanawiam się czy powinnam. (Słabe tripy znajomych, których byłam świadkiem, lęk, niepokój i przerastająca bombka z braku wiedzy na temat dawkowania). Znajomi uspokajają mnie. 

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

nastawienie bardzo dobre ale set zmieniający się ciągle z pozytywnego na b. kiepski

wieczór zacząłem od świńskiego chlania w obskurnym- psychodelicznym barze w którym to nawet całkiem śmiesznie było po trzech piwach, jednak moja frustracja z powodu imprezowania wyłącznie z samym alkoholem narastała, dlatego jak na degenerata przystało, postarałem się o szczyptę czegoś zielonego na uśmierzenie mojej jakże to silnej chęci, cholera, nie ma nic gorszego niż ćpak bez paszy!

  • Marihuana

* afgan + marjanna


* doswiadczenia prawie zero


* bylo 1g jednego jak i drugiego


* miejsce spozycia -> szkola





Ot taka moja przygoda