"Narkotyk jak znaczek pocztowy"

...dawno już tego nie słyszeliśmy ;)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Haloursynów.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

916

Już nie tylko marihuana i popularne dopalacze. Na Ursynowie policja zatrzymała mężczyznę, który miał przy sobie przypominające znaczki pocztowe płatki z LSD - nielegalną substancją odurzającą.

Ursynowscy policjanci, patrolując nocą ulice jednego z osiedli, zauważyli dwóch mężczyzn stojących obok samochodu. Jeden z nich zachowywał się nerwowo, więc funkcjonariusze postanowili ich wylegitymować.

- W trakcie kontroli osobistej jednego z nich, znaleźli w jego portfelu woreczek foliowy, w którym znajdowały się kolorowe płatki przypominające znaczki - mówi st. sierż. Kamil Gruda z mokotowskiej komendy policji.

26-latek zapytany o pochodzenie substancji oświadczył, że jest to narkotyk LSD, który parę miesięcy temu dostał od kolegi.

LSD to jeden z najbardziej aktywnych środków halucynogennych. Często osoby pod wpływem LSD prowadzą halucynogenne rozmowy lub postrzegają przedmioty w taki sposób, jakby były ożywione i oddychały. Naukowcy prowadzą badania nad zastosowaniem tego środka do leczenia bólu głowy, na razie jednak jest to substancja legalna wyłącznie w laboratoriach.

- W związku z posiadaniem narkotyków został zatrzymany o osadzony w policyjnej celi w ursynowskim komisariacie. Drugi z mężczyzn po wylegitymowaniu został zwolniony - dodaje Gruda.

Po spędzeniu nocy w policyjnej celi 26-latek, usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za co - zgodnie z obowiązującym prawem - może zostać skazany na 3 lata więzienia. Podejrzany przyznał się do winy i potwierdził wersję opowiedzianą w nocy interweniującym policjantom.

Oceń treść:

Average: 3.7 (10 votes)

Komentarze

marsjaninzmarsa (niezweryfikowany)
"Naukowcy prowadzą badania nad zastosowaniem tego środka do leczenia bólu głowy" - co ćpał autor artykułu? XD
pokolenie Ł.K.
Tak się składa, że jest to poniekąd prawda: https://hyperreal.info/info/leczac-klasterowe-bole-glowy-srodkami-psychodelicznymi :)
XDxDxas (niezweryfikowany)
Kamil Gruda xDxD
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Domek letniskowy nad jeziorem, upalne, lipcowe popołudnie i wieczór. Trip to pełen spontan, ja i M. niczego nie oczekiwaliśmy, nastawienie "niech się dzieje co chce"

  

T-2h (18.00) Robimy zakupy i jedziemy na miejsce, domek znajduje się ~50km od naszego miasta, w samochodzie jest gorąco, żar leje się z nieba i tak naprawdę nic nas zbytnio nie napawa optymizmem, jednak im bliżej celu, tym humory stają się lepsze, a przyszłość bardziej świetlana. Wystarczyło zostawić miasto za plecami.

T-1h Dojeżdżamy na miejsce, spoceni i zmęczeni podróżą. Postanawiamy przed tripem wskoczyć do jeziora, aby się fizycznie i mentalnie oczyścić. Był to świetny pomysł - wróciła nam energia i siły życiowe.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

późny wieczór, godzina 22 po kinie wraz z drugą połówką, wyluzowanie ale podekscytowanie przed paleniem

Trip może być opisany nieskładnie i czasem niezrozumiale, nigdy nie miałem styczności z pisaniem tripów.

  • Etanol (alkohol)
  • Mieszanki "ziołowe"

Doświadczenie - mieszanki ziołowe, pixy na piperazynach i ketonach, dekstrometorfan, salvia divinorum, azotyn amylu, dimenhydrynat, amanita muscaria, zioła etnobotaniczne, marihuana, bromo-DragonFLY, mefedron, haszysz, 2C-C, 2C-E, LSA, pFPP, metedron, kodeina, 4-HO-MET, bufedron

Info o mnie - 21 lat, 74 kg, 176 cm

S&S – ogród znajomego przed domem, ławeczka, grill i te sprawy, następnie szalona podróż samochodem po mieście by zakończyć cały trip nad stawem. Czas akcji 31 Lipiec/1 Sierpień

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Set - Podekscytowanie, lekki strach i niepewność przed zażyciem LSD. Paląc marihuanę nadzieja na przedłużenie "tripa". Setting - 4 osoby biorące oraz 1 tripsitter (którego serdecznie pozdrawiam <3), muzyka (link poniżej).

A więc tak, chciałbym zacząć od tego że jest to mój pierwszy post, ja i pierwszy napisany raport na tym forum. Z góry przepraszam za jakieś niedociągnięcia, ale przed tripem postanowiłem że zacznę aktywnie uczestniczyć w funkcjonowaniu forum.

Może się przedstawię

Jestem (M). Od dawien dawna marzyłem o zażyciu mocnej substancji psychodelicznej lecz albo brakowało mi czasu, albo pieniędzy. Poniżej przedstawiam mój dzień w którym zacząłem przygodę z psychodelikami.

Karton o którym mowa kupiłem 2 tygodnie przed zażyciem od zaprzyjaźnionego kumpla.