Na policyjne przesłuchanie przyjechał z narkotykami w kieszeni

25-letni mieszkaniec Leszna (woj. wielkopolskie) stawił się na przesłuchanie w charakterze sprawcy wykroczenia, ale jego nerwowe zachowanie wzbudziło czujność funkcjonariuszy. Okazało się, że mężczyzna na „spotkanie” z policjantami przyszedł mając narkotyki w kieszeni.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mg | Niezalezna.PL
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

78

25-letni mieszkaniec Leszna (woj. wielkopolskie) stawił się na przesłuchanie w charakterze sprawcy wykroczenia, ale jego nerwowe zachowanie wzbudziło czujność funkcjonariuszy. Okazało się, że mężczyzna na „spotkanie” z policjantami przyszedł mając narkotyki w kieszeni.

Jak poinformowała w poniedziałek oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie asp. szt. Monika Żymełka, w sobotę wieczorem, 25-letni mieszkaniec Leszna stawił do II Rewiru Dzielnicowych na przesłuchania w charakterze sprawcy wykroczenia. Termin spotkania był zaproponowany przez interesanta.

„Podczas przesłuchania policjant zauważył, że mężczyzna zachowuje się dość nerwowo. Po wykonanych czynnościach dzielnicowi odprowadzili 25-latka do jego samochodu. W mercedesie na kolegę oczekiwało dwóch pasażerów. Policjanci zauważyli, że na półce w rejonie samochodowego radioodtwarzacza leżała lufka. Wtedy mundurowi postanowili przeszukać pojazd. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że w lufce znajdowała się marihuana, a w pudełku po papierosach woreczek z amfetaminą”

– podkreśliła Żymełka.

Dodała, że jeden z pasażerów, 32-letni mieszkaniec Leszna na widok interweniujących policjantów stał się agresywny. Znieważył umundurowanego funkcjonariusza kierując w jego stronę szereg wulgaryzmów i groził mu pozbawieniem życia.

„W związku z zaistniałą sytuacją dzielnicowi podjęli decyzję o zatrzymaniu wszystkich trzech osób i przewiezieniu ich do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania 25-latka, wcześniej przesłuchiwanego przez policjantów, okazało się, że mężczyzna w swoim portfelu, znajdującym się w kieszeni kurtki, miał zabronione środki odurzające. Z tego wniosek, że posiadał je także przy sobie w trakcie przesłuchania do sprawy wykroczenia”

– podkreśliła Żymełka.

Dodała, że w poniedziałek policjanci przesłuchają wszystkich zatrzymanych.

„32-latek z pewnością usłyszy zarzuty znieważenia umundurowanego funkcjonariusza policji i kierowania w jego stronę gróźb karanych za co grozi do dwóch lat więzienia, natomiast 25-latek zarzut posiadania narkotyków za co grozi do trzech lat więzienia”

– wskazała Żymełka.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

pokój

Zaczęło się od spotkania z M. w jednym z pubów w miejscowości X pewnego chłodnego, grudniowego wieczoru. Szłam na to spotkanie targana sprzecznymi uczuciami- w końcu nie widzieliśmy się już jakiś czas, a nasza relacja była dziwna i pełna niedomówień. No i miałam nadzieję, że skończę to spotkanie mimo wszystko o w miarę przyzwoitej porze, a nie jak zazwyczaj wieczorem- następnego dnia, z olbrzymim kacem.

  • Klonazepam

Dawno to bylo wiec nie pamietam dokladnie jak to bylo. A bylo to tak:

  • Marihuana

Na poczatek oczywiscie wielkie joł dla wszystkich ziomkow :D heheheh ... troche jest mi glupio pisac o jaraniu ... wkoncu jestem dziewczyna no ale luz, nie jestem pierwsza ani nie ostatnia ;p

A wiec, jak zwykle co wekeend chodzimy z dziewczynami do klubu standart ... :-) Przychodze do kumpeli, i patrze a u niej siedzi druga kumpela i sie cieszy.Pytam co jest, a ta nie odzywajac sie wyciaga z torebki worek trawy.Zaczelam sie smiac i mowie: " BAKANKO!! " hehehe. Wyszlysmy z domu i zeszlysmy do piwnicy.Zjaralysmy wora i wyruszylysmy w strone baru.Wtedy sie zaczela jazda ....

  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Tytoń

Set: Dobre samopoczucie z nastawieniem na rozerwanie się na mieście, względny brak zmartwień na tamtą chwilę. Setting: park miejski, godzina 20:00 , ok. 10 stopni Celsjusza.

Chce żebyście pomogli mi ustalić pewną rzecz, mianowicie mam obawy że jestem nadwrażliwy na THC. Jednak być może po prostu nie mam doświadczenia gdyż palę ekstramalnie rzadko, ilość paleń w moim życiu mogę policzyć na palcach obu rąk lub obu rąk i jednej nogi. Nie wkręcam sobie żadnej fazy, przeciwnie - zazwyczaj podchodziłem do tego z nastawieniem że "to mnie nie ruszy". Niestety za każdym razem rusza a ostatnim razem chyba było apogeum. W piątkowy wieczór wyszliśmy z kolegami rozerwać się na miasto. Przed udaniem się do pubu skoczyliśmy na skręta.

randomness