Młodzi na sterydach

Kwitnie czarny rynek preparatów hormonalnych. Władze nie widzą problemu.

Anonim

Kategorie

Źródło

Życie Warszawy
Oskar Berezowski

Odsłony

5795

Uzależnieni od sterydów nie mają gdzie zwrócić się o pomoc. Choć kilkadziesiąt tysięcy gimnazjalistów i licealistów już próbowało hormonów, to zajmować się tym problemem potrafią tylko nieliczni specjaliści.

Chciałem dobrze wyglądać. Ale na częste wizyty w siłowni nie miałem czasu. Na studiach przed sesją brałem amfę, na imprezkach też znajdowały się jakieś dopalacze. Pomyślałem więc, czemu nie pomóc sobie w poprawieniu sylwetki - opowiada Piotr z Warszawy. - Ale branie anaboli bez dostatecznej ilości ćwiczeń doprowadziło mnie do otyłości. Sięgnąłem więc po efedrynę, ułatwiającą odchudzanie. To było błędne koło. Potem brałem leki osłonowe, witaminy. Nie chciałem zniszczyć sobie zdrowia. Wiele dzieciaków nie da rady się z tego wycofać. Ja narkomanem nie zostałem, prowadzę teraz własny interes - dodaje Piotr, który chce zachować anonimowość.

Mały, chudy, sięga po sterydy

Sięganie po narkotyki i sterydy łączy prosty mechanizm: człowiek uczy się radzić sobie za pomocą chemii i to zachowanie generalizuje. Przykładowo: mały chudy chłopak, który sięgał niekiedy po amfetaminę, żeby móc dłużej się uczyć, może chcieć poprawić swój wygląd, stosując anaboliki. Pamięta, że dzięki narkotykowi zaliczył ważny sprawdzian, dlaczego więc nie sięgnąć po hormony? - tłumaczy Janusz Sierosławski z Instytutu Neurologii i Psychiatrii w Warszawie.

- W praktyce sterydy nie mają ani matki, ani ojca. Osoby uzależnione, bo od tych środków można się uzależnić i fizycznie, i psychicznie, nie mogą zadzwonić do specjalistycznego telefonu zaufania, nie ma także odrębnych ośrodków, gdzie mogłyby się leczyć. Zawsze mogą wykręcić numer 0801-199-990 ogólnopolskiego telefonu zaufania dla narkomanów. Najczęściej zwracają się do nas jednak rodzice osób z problemem sterydowym - powiedziała nam terapeutka pracująca w infolinii.

Zdaniem socjologa Janusza Sierosławskiego, to właśnie edukacja i pomoc ludziom uzależnionym jest najlepszym sposobem na walkę z plagą anabolików. Stają się one przerażającą codziennością. Ponad pół miliona młodych ludzi w wieku 15-18 lat uważa, że ktoś z ich znajomych bierze.

- Coraz bardziej powszechna i akceptowana jest gotowość do ubarwiania sobie życia wspomaganiem chemicznym. Coraz trudniej uwierzyć, że można przejść przez życie czystym. Na każdym rogu billboardy krzyczą do nas kolorowymi reklamami leków. Boli głowa - weź! Miesiączka - weź! Gładka skóra - weź! Chcesz schudnąć - weź!... I tak dalej. Spirala się nakręca i nagle stajemy przed faktami, które mówią jasno. Sterydy to problem całego społeczeństwa, a nie jedynie wąskiej grupy sportowców wyczynowych - mówi Sierosławski.

Zmniejszyłem mu ilość leków

Na kontakt z ludźmi uzależnionymi od sterydów nie są przygotowani lekarze. Także w akademiach wychowania fizycznego nie prowadzi się zajęć ze studentami, przyszłymi nauczycielami wf., jak postępować z osobą uzależnioną. Nieliczni specjaliści od medycyny sportowej od wielu lat przestrzegają przed rosnącym problemem sięgania po hormony.

- Kiedyś do mojego gabinetu przyszedł młody człowiek. Położył na stole listę i stwierdził, że bierze sterydy od dłuższego czasu, ale nie przynoszą one spodziewanego efektu. Gdy przeczytałem kartkę, serce stanęło mi w gardle. Dawki "koksu", które chłopak w siebie pompował, mogły go zabić. Tłumaczyłem, żeby przestał. Nie docierało. Jako lekarz nie mogłem dopuścić, by wyszedł z gabinetu bez pomocy -zmniejszyłem mu ilość leków. Może dzięki temu przedłużyłem mu życie, bo po kilku miesiącach terapii, przy zastosowaniu coraz mniejszych dawek, w końcu dał się przekonać do zwykłych odżywek - opowiada lekarz specjalista medycyny sportowej.

Ilu jednak lekarzy będzie wiedziało, jak pokierować taką terapią?

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

olaboga (niezweryfikowany)
łotewer
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

a.. nazwa substancji : koty


b.. poziom doswiadczenia uzytkownika : doswiadczony


c.. dawka, metoda zazycia : po 2 kartony


d.. "set & setting" : gotowy na nowe wyzwania


e.. efekty : specjalne ;)


f.. czy dane doswiadczenie zmienilo Cie w jakis sposob : jak kazde inne,

czyz nie ?


g.. jezeli to nie byl Twój pierwszy raz z danym srodkiem, czym róznil sie

od poprzednich : wszystkim

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Lipiec, od dawna planowany wyjazd do Amsterdamu. Nastawienie psychiczne baardzo dobre, gdyż udało się zgrać w terminie 21 osób, z których prawie każda dojeżdżała z innej części Europy. Samo powodzenie takiej misji dawało mnóstwo pozytywnej energii. A uliczki, ludzie i coffeshopy tylko wzmocniły efekt ;)

 

Raport spisany na świeżo w formie dziennika-wspomnień, zaraz po powrocie do domu. Jest bardzo szczegółowy, zawiera dużo nieistotnych informacji. Pierwotnie był to opis jedynie tego co sam zapamiętałem. Później uzupełniony w oparciu o relacje innych uczestników wyprawy oraz zdjęcia, dzięki którym odtworzyłem przebieg około 50% sytuacji, których nie pamiętałem.

 

CZWARTEK

  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

Nastawienie psychiczne bardzo dobre, przystanek, wieczór. Nastrój wyrównany, podekscytowanie. Oczekiwania raczej niskie.

Jesień 2010

  • LSD-25

Hej! Chciałbym się podzielić z wami moimi porzeżyciami po zeżarciu kwasika...





Zresztą muszę nadmienić, że LSD to jest to co najbardziej mi odpowiada. Kwadraty żrę jush jakiś czas i od pierwszego razu pokochałem je... :)))))))))))





W jednym z trip reportów na Neuro Groove przeczytałem ze Bóg przekazł ludziom LSD poprzez ręce p. Hoffmana, aby zobaczyli jaki naprawdę jest świat... To prawda, LSD to furtka do prawdziwego świata.