Miłosierdzie Departamentu Więziennictwa stanu NY zapiera dech
Więzienia stanu Nowy Jork skończyły właśnie z barbarzyńską praktyką odmawiania leczenia wirusowego zapalenia wątroby u więźniów w syytuacji, gdy nie przeszli oni testów narkotykowych. Jakże postępowo.
Kategorie
Źródło
Odsłony
245Mamy rok 2016, a więzienia stanu Nowy Jork skończyły właśnie z barbarzyńską praktyką odmawiania leczenia wirusowego zapalenia wątroby u więźniów w syytuacji, gdy nie przeszli oni testów narkotykowych. Jakże postępowo.
W zeszłym roku organizacja non-profit Prisoners’ Legal Services of New York złożyła pozew "Corris v. Koenigsmann" w imieniu 38-letniego Adama Corrisa, któremu pomimo wielu wniosków odmówiono leczenia wirusowego zapalenia wątroby typu C w czasie pobytu w więzieniu stanowym.
Test wykazał, że Corris użył buprenorfiny (Suboxone) nie posiadając na nią recepty, został zatem umieszczony w izolatce. Oznaczało to wykluczenie go z leczenia zapalenia wątroby.
Według pozwu, Departament Więziennictwa i Dozoru (DOCCS) prowadził politykę zapewnienia leczenia wirusowego zapalenia wątroby typu tylko tym więźniom, którzy nie używali narkotyków w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. To wsteczne myślenie stoi w rażącej sprzeczności nie tylko z zaleceniami służby zdrowia, ale również z podstawowymi kryteriami ludzkiej przyzwoitości.
Pozew poskutkował porozumieniem, za którego sprawą Nowy Jork staje się jednym z pierwszych stanów, gdzie zerwano z praktyką wyłączania więźniów z kluczowych usług zdrowotnych tylko dlatego, że używają narkotyków. Bogu dzięki za prawników.