Mężczyzna rozwoził pizzę będąc pod wpływem narkotyków

03 stycznia 2018 roku policyjni wywiadowcy wezwani zostali na nietypową interwencję. Jak się później okazało, mężczyzna zjechał nagle swoim autem na pobocze i usnął.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

431

Policjanci Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi zatrzymali 33-letniego dostawcę pizzy. Mężczyzna prowadził pojazd będąc pod wpływem narkotyków. Dalszą jazdę kierującego udaremnili funkcjonariusze policji.

03 stycznia 2018 roku policyjni wywiadowcy wezwani zostali na nietypową interwencję. Z treści odebranego przez nich zgłoszenia wynikało, że dostawca pizzy, który podjechał samochodem na ulicę Milionową, może znajdować się pod wpływem alkoholu. Jak się później okazało, mężczyzna zjechał nagle swoim autem na pobocze i usnął. Przypadkowy przechodzień chciał pomóc kierowcy, podejrzewając że coś mu się stało.

Gdy podszedł do auta, stwierdził że 33-latek dziwnie mówi i sprawia wrażenie osoby nietrzeźwej. Chwilę później na miejsce podjechał patrol policji. Funkcjonariusze podeszli do kierowcy, w momencie gdy ten pchał swój samochód.

Zapytany co się stało, stwierdził że pojazd nie chce mu odpalić i poprosił policjantów o pomoc w uruchomieniu auta. Ponieważ, z mężczyzną utrudniony był logiczny kontakt i sprawiał wrażenie osoby znajdującej się pod wpływem alkoholu, został przebadany alkomatem. Pomimo negatywnego wyniku badania, policjanci nie dali się zwieść tłumaczeniom dostawcy. Ostatecznie przyznał się on, że wsiadł za kierownicę na chwilę po tym jak zapalił znalezioną marihuanę. Grozi mu teraz nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


Ludzie, nawet nie wiecie....


Nawet nie wiecie jaka jazde sobie mozna zrobic.


Oh, men...

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

oczekiwania - nic wiecej jak chillout w dobrym towarzystwie

Dobra, to na starcie osoby, które mi dzisiaj towarzyszyły :D:

  • -ziomek S
  • -ziomek K
  • -ja = Nabru
  • -kolezanka O
  • -kolezanka D

14;30

Koniec lekcji, zawijam w chate autobusem z S'em, kminimy co by dzisiaj podziałać wykorzystując okazje ze S zostaje dzisiaj na noc u ciotki w tej samej miejscowości co ja. Kontaktujemy się z ziomkiem K i jako, że tego osobnika nie trzeba namawiać do tematu to postanawiamy ogarnac kwit i kupic lokalne palto, w tym wypic jakis %.

15:00

  • 6-APB
  • Pierwszy raz

Dobry nastrój, wolne mieszkanie - współlokatorzy na urlopie, ciekawość w związku z testem nowej dla nas substancji. Chęć miłego spędzenia czasu z A (19).

 

W TR znajdują się treści o charakterze erotycznym – uprzedzam, bo nie każdy lubi czytać :)

 

Zacznę od tego, że od dwóch miesięcy mieszkam w UK z dziewczyną. Zaraz przed delegalizacją udało nam się zakupić trochę groszków na 6-abp w promocji. Był piątek, A wcześniej wróciła do domu. Padł pomysł, by przetestować nową substancję. Postanowiliśmy się jeszcze godzinkę przed wszystkim zdrzemnąć, po krótkim odpoczynku obiad (pieczone ziemniaki z mięsem i cebulą) i znów godzinka odpoczynku, kawa itp. by nie wrzucać od razu po posiłku.

 

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Wieczór, ostatni dzień roku, brak dzieci, czysty umysł. Mieszkanie i ulice śródmieścia Warszawy.

 

Mamy taki zwyczaj: fotografujemy swoje stopy na tle różnych miejsc, które odwiedzamy w podróży. Oto więc dziś podróżujemy bez ruszania się z miejsca, na naszej kanapie. Robimy zdjęcia rozczapierzonych palców naszych stóp, na tle ogniska buzującego wesoło na środku naszego pięknego salonu. Mlaśnięcie migawki, rzut oka na wyświetlacz i rechot. Wiecie, na kwasie każda głupota potrafi rozśmieszyć, pomimo że te paluchy na tle gorących jęzorów wyglądają, jakbyśmy cykali pamiątkę z piekła…

* * *

randomness