Marihuana w restauracji po „Kuchennych rewolucjach” Magdy Gessler (wideo)

Policjanci z Sosnowca zatrzymali właściciela jednej z sosnowieckich restauracji. W prowadzonym przez niego lokalu ujawnili blisko kilogram przygotowanych do suszenia krzewów konopi indyjskich.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Twoje Zagłębie

Odsłony

454

Policjanci z Sosnowca zatrzymali właściciela jednej z sosnowieckich restauracji. W prowadzonym przez niego lokalu ujawnili blisko kilogram przygotowanych do suszenia krzewów konopi indyjskich.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć chodzi o restaurację Il Pino, która na początku kwietnia gościła ekipę Kuchennych rewolucji z Magdą Gessler na czele. O sprawie, jako pierwsza poinformowała sosnowiecka Gazeta Wyborcza.

Policjanci otrzymali anonimowe zgłoszenie z którego wynikało, że w prowadzonym przez 29-latka lokalu znajdują się znaczne ilości marihuany. Kiedy zatrzymali go przed należącym do jego lokalem w centrum miasta przyznał, że są schowane w budynku restauracji.

W części gospodarczej lokalu, w przemyślnie ukrytym pomieszczeniu policjanci ujawnili i zabezpieczyli niemal kilogram konopi indyjskich przygotowanych do suszenia oraz sprzęt służący do ich uprawy.

Zatrzymanemu przedstawiono zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe. 29-latek został również objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat więzienia.

Takiej „promocji lokalu” Magda Gessler chyba nie przewidziała…

Oceń treść:

Average: 3 (1 vote)

Komentarze

Metropolis
Pewnie weszli w drogę samej Geslerowej w tym biznesie.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne

Wieczór, pozytywne nastawienie, własny pokój, rodzice w domu

------------------------
    Prolog
------------------------

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Set: Jestem teraz w ciekawej sytuacji życiowej. Wczoraj skończyła mi się codzienna praca zarobkowa, a od dziś wieczór na tydzień mam zamieszkać na działce. Jest to taki punkt przejścia między starą a nową rzeczywistością, a między nimi ten od dawna planowany trip. Pomimo tego, że spałem dziś ponad 12h, wciąż jestem zmęczony, zapewne przez nadmiar rzeczy i obowiązków, jakie na siebie nałożyłem w ostatnim okresie życia. Chciałem nawet przełożyć tripa, lecz nie mam na kiedy, ten dzień jest jedyny i idealny. Jestem na czczo. Setting: Pomimo tego, że zażywam DXM w domu, to jestem ubrany i od razu wychodzę nad pobliską rzekę. Jest zaraz po południu i jest ciepło oraz lekko pochmurnie.

Substacja: DXM-HBR ekstrahowane z Acodinu, eksperymentalną metodą (z małą wydajnością :( ), w dawce 140 mg = 2,47 mg/kg

 

  • 25I-NBOMe
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Nastawiony na silne wrażenia wizualne. Za każdym razem czułem stres w trakcie nanoszenia blottera na dziasło.

Mój pokój, 3m x 4m oklejony bladożółtą tapetą w randomowo wytłoczone wzory. 

Dwa łóżka, jedno małe, jednoosobowe, po przeciwnej stronie większe łóżko na dwie osoby. Dalej już tylko szafki, a na przeciwko ich dwa okna za firanką które podczas tripów zakrywają rolety- W przeciwieństwie do ścian w kolorze żółtym. Przed firanką spory wzmacniacz gitarowy, gitara, biurko i komputer.

 

randomness