Łódzka policja zatrzymała 3 handlarzy narkotyków

Podczas przeszukań znaleziono u nich m.in. marihuanę

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1969

Łódzka policja zatrzymała trzech członków zorganizowanej grup przestępczej, handlującej narkotykami na dużą skalę. Zanim została rozbita, wprowadziła na rynek towar o wartości 2 mln zł.

"Trzej łodzianie w wieku od 19 do 22 lat pełnili w grupie, którą kierował 35-letni Ormianin rolę "chłopców od roboty". Dostawali od niego narkotyki w komis i mieli za zadanie sprzedawać je w szkołach" - powiedział rzecznik łódzkiej policji podinsp. Tomasz Klimczak. Podczas przeszukań znaleziono u nich m.in. marihuanę.

Grupa, do której należeli zatrzymani mężczyźni, została rozbita w zeszłym miesiącu. Według ustaleń śledztwa, działała co najmniej od marca tego roku. Na terenie woj. łódzkiego zajmowała się głównie hurtowym handlem narkotykami z czego uczyniła sobie stałe źródło dochodu. Według policji, w ofercie gang miał również broń i materiały wybuchowe, które sprzedawał grupom przestępczym w innych województwach. Jak ustalono, gangsterzy wprowadzili na rynek co najmniej 33 kilogramy różnych narkotyków oraz › tysięcy tabletek ekstazy, metanabolu i znaczków LSD o wartości ponad 2 mln złotych. Do tej pory zatrzymano w tej sprawie już 20 osób; 12 zostało aresztowanych. Grozi im kara do 10 lat więzienia

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Franz (niezweryfikowany)
Art cos nie działa... ? przynajmniej mi
Nabadian (niezweryfikowany)
Gdyby część narkotyków była legalna, nie byłoby takich problemów a i państwo czerpałoby swoje...kiedyś konopie rosły w Polsce:robiono z nich ubrania, żagle...leczyły ludzi i w ogóle...ech Średniowiecze...
abscynent (niezweryfikowany)
moim zdaniem sięganie po narkotyki jest bezsensu łatwo sie od tego uzaleznic i wogóle......? a tak pozatym nie ciągnie mnie do tego rodzaju używek mimo wszystko mówi sie o tym coraz wiecej i wydaje mi sie że za jakieś 20 lat policja nie da rady aby zwalczy osc niedawno ogladajac wiadomosci byłam zszokowana sp[osobem w jaki ludzie próbuja przemyci narkotyki mam na mysli te pokaleczone psy o ile jakis przezył te niehumanitarne tortury to wszystko co ma do powiedzenia na tem temat ale naprawde twego świństwa w polsce jest coraaz wiecej
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Retrospekcja

Humor pozytywny, chęć pracy nad sobą, cokolwiek to znaczy

Niniejszy raport ma formę listu pisanego do przyjaciela. Poza tym zawiera dość osobiste przemyślenia, jednak postanowiłem go opublikować, pomimo tego, że miałem zamiar już nie umieszczać tu raportów ze swoich tripów. Raport opisuje moje trzecie, i jak na razie ostatnie przeżycie z LSD. "Gryby", "Chacken" muszę powiedzieć, że to Wy skłoniliście mnie do umieszczenia tego raportu tutaj. Chacken - robisz dobrą robotę na tej stronie. Myślę, że jestem bardziej świadomą osobą dzięki tej stronie :) Pozdrowienia dla Was chłopaki i dla całego zespołu neurogrove.

  • Kokaina


Od pół roku jadę na koksie. Nie codziennie ale regularnie dwa,
trzy razy w tygodniu. Uwielbiam go. Uwielbiam ten stan
pobudzenia, bardzo mi poprawia nastrój jako że mam skłonności do
depresji (którą zresztą przechodziłam). Często chodzę zmęczona,
niewyspana a koks jest taki pobudzający... Byłam uzależniona od
amfy ale już nie bawi się w ten szajs bo miałam po tym stany
psychotyczne i muszę brać psychotropy. Natomiast koka jest taka
delikatna, szkoda tylko, że tak krótko trzyma ale za to nie ma

  • Grzyby halucynogenne

Z zamiarem zapodania grzybów nosiłem sie od kilku miesięcy.Najbardziej sprzyjającą okazją na wprowadzenie sie w krolestwo mushromów wydawał sie wyjazd w góry na Sylwka.Chociaz nie wiedziałem czy bede je spożywał to wziąłem na wszelki wypadek.Cała akcja z psylocybiną to był czysty spontan.Przygotowany już został wywarek ,gyd wyszła inicjatywa aby sie napierdolić.Zwyciężyła, i wywarek odstawiliśmy na kiedy indziej.No więc chleliśmy wódeczke ,gdy w pewnej chwili spostrzegłem na podłodze słoiczek z niewinnym płynem w środku.Długo sie nie zastanawiając chwyciłem go i spożyłem naprawde małego łyc

  • LSD-25

Tripowanie na łonie natury w wspaniała sprawa. Tripowałem już w różnych miejscach, teraz przyszła kolej na góry. Wybrałem się do Zakopca, właściwie to na spotkanie twórców neuro_groove ale to już inna bajka. Kwasa sprawdziłem na sobie parę dni wcześniej więc mogłem być pewien dobrej jazdy.