Jamajka stara się jak może usankcjonować prawnie swoje święte rastafariańskie ziele, a tu Ameryka ostatni strażnik moralności wyciąga argumenty z grubej lufy. Nie damy wam kasy, mówi wuj Sam
Jamajka, KOMISJA DO SPRAW MARIHUANY CHCE LEGALIZACJI
Data publikacji: Thu, 16 Aug 2001
źródło : Jamaica Observer (Jamaica)
Kontakt:
editorial@jamaicaobserver.com
Website:
http://www.jamaicaobserver.com
Tekst źródłowy:
http://www.mapinc.org/media/1127
Po wielomiesięcznych badaniach i zasięganiu opinii mieszkańców wyspy narodowa komisja d/s ganji zaopiniowała legalizację wykorzystania ganji do użytku osobistego dla dorosłych oraz jako sakrament do celów religijnych.
Jednocześnie Komisja zaopiniowała rządowi rozpoczęcie wzmożonej działalności edukacyjnej mającej na celu redukcję popytu na tę używkę, w szczególności wśród młodzieży.
zaleca też służbom specjalnym niszczenie wielkich plantacji konopi i walkę z przemytem nielegalnych narkotyków. Komisja podkreśla, jako rzecz bezwzględnie ważną, by rząd , szukał kanałami dyplomatycznymi wsparcia dla swego stanowiska i apelował do międzynarodowej społeczności o zmianę dotychczasowego nielegalnego statusu konopi.
Zalecenia komisji maja charakter kontrowersyjny zarówno w wymiarze krajowym jak i międzynarodowymi bez wątpienia wypowie się o nich rząd Stanów Zjednoczonych który poprzez swoja ambasadę w Kingston wyraźnie dał do zrozumienia że jest wrogiem legalizacji. Minister Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych K. D. Knight wielokrotnie sprzeciwiał się dekryminalizacji ganji, jednak społeczność rastafariańska, która używa ganji jako sakrament, gorąco przyjęła zalecenia Komisji.
Komisja została utworzona decyzją premiera P.J. Pattersona w listopadzie zeszłego roku Premier poinstruował Komisję jak gromadzić dowody, jak sprawdzać literaturę i jak oceniać istotność badań i w jaki sposób należy wskazywać ewentualne zmiany w prawodawstwie dotyczącym używania ganji. Komisja zostało ponadto uprawomocniona do formułowania zaleceń w zakresie inicjatyw dyplomatycznych, spraw wewnętrznych i edukacji.
Komisji przewodniczy dziekan wydziału nauk społecznych na Uniwersytecie Indii Zachodnich profesor Barry Chevannes. Pozostali członkowie to Dr Webster Edwards- wydawca, Anthony Freckleton- obrońca, Norma Linton- artysta grafik, Dr Aileen Standard-Goldson przewodniczący Rady do spraw uzależniania od narkotyków oraz Barbara Smith wychowawca.
Komisja, której decyzje opublikowano w dniu wczorajszym, podaje pod rozwagę stworzenie agencji do spraw badań nad konopiami, która we współpracy z podobnymi ośrodkami na świecie mogłaby prowadzić prace nad wszystkimi aspektami tej rośliny; możliwościami farmakologicznymi i ekonomicznymi jak i wymiarem psychologicznym i epidemiologicznym. Według raportu komisji, badania takie prowadzi wiele państw również te najmocniej zaangażowane w walkę z konopiami.
Jeśli rząd zgodzi się z zaleceniami komisji to w podpisanym przez Jamajkę Traktacie o Groźnych Narkotykach znajdą się stosowne poprawki.
Raport potwierdza doniesienia o groźnych skutkach palenia ziela, jednak po przejrzeniu aktualnych badań klinicznych i naukowych, Komisja stwierdza że choć palenie wystawia na szwank zdrowie zielarzy to trzymanie ziela i tysięcy jego zwolenników poza nawiasem prawa niczego nie załatwia i stoi w sprzeczności z wiara głęboko zakorzeniona w kulturze Jamajczyków.
Komisja doszła do takich wniosków po wywiadach z 400 osobami w różnym wieku w tym fachowcami i wpływowymi osobistościami Jamajki.
Czytamy w raporcie - " przeważająca część społeczeństwa uważa że ganja w użyciu osobistym powinna być zakazana" i dalej " ściganie za użytek osobisty stoi w sprzeczności z podstawowym celem organów sprawiedliwości czyli walka z nielegalnym rozprowadzaniem substancji takich jak crack czy kokaina, które wyniszczają przedmieścia i wiejskie rejony kraju, szerząc uzależnienie i upadek zdrowego społeczeństwa
Jednocześnie autorzy raportu twierdza że zaproponowane zmiany nie stoją w sprzeczności z dokumentami ONZ które ratyfikowała Jamajka. w szczególności gdy rzecz idzie o prawa człowieka wliczając w to Kartę Praw będący tematem obrad Parlamentu.
Data publikacji: Fri, 17 Aug 2001
Źródło : Jamaica Observer (Jamaica)
Prawa autorskie: 2001 The Jamaica Observer Ltd,
Kontakt:
editorial@jamaicaobserver.com
Website:
http://www.jamaicaobserver.com
Szczegóły:
http://www.mapinc.org/media/1127
JAMAJKA: STANY OSTRZEGAJĄ ANI KROKU DALEJ Z LEGALIZACJĄ TRAWKI
Nazajutrz po tym jak Krajowa Komisja d/s Ganji ogłosiła że zaleca dekryminalizację trawki w ograniczonym zakresie, Amerykańska Ambasada zauważyła że Jamajka może napotkać trudności z uzyskaniem przyszłorocznego certyfikatu jaki USA ogłasza w corocznym podsumowaniu spraw narkotykowych.
"Rząd amerykański będzie śledził przestrzeganie przez Jamajkę zobowiązań jakie podjęła podpisując w 1988 ONZ-etowski traktat o narkotykach, od tego uzależnia przyznanie stosownego certyfikatu w roku przyszłym." takie zdanie zawarł w szorstkich słowach w swym oświadczeniu Michael Koplovsky rzecznik ambasady USA na Jamajce.
Komisja pod przewodnictwem profesora Barryego Chevannesa, dziekana wydziału nauk społecznych na Uniwersytecie Indii Zachodnich, ogłosiła w środę ,że po wielomiesięcznych wywiadach zarówno publicznych jak i prywatnych, zaleca depenalizację używania ganji przez osoby dorosłe, które stosuje ją w celach prywatnych jak i religijnych.
Komisja rekomenduje wprowadzenie intensywnych programów edukacyjnych które złagodzą nadmierny popyt na trawkę głównie wśród młodzieży, siły specjalne zwalczać będą wielkie uprawy konopi i przemyt nielegalnych narkotyków a rząd jak sprawę priorytetową potraktują użycie kanałów dyplomatycznych do zmiany nastawienia społeczności międzynarodowej w stosunku do trawki.
Komisję ustanowiono pod koniec zeszłego roku. Jej twórca premier P J Patterson myślał o rozpoznaniu historycznych źródeł użycia trawki na Jamajce, głównie poprzez dialog z jej użytkownikami.
Jednym z celów Komisji było wskazanie jakich zmian wymaga obecne prawo w stosunku do trawki, jak powinno wyglądać nowe ustawodawstwo biorąc pod uwagę uwarunkowania społeczne, kulturalne, ekonomiczne i międzynarodowe
Jednak rząd amerykański, ma inny cel, jasno się wyraził przeciwko legalizacji.
Jamajka ratyfikowała w 1988 Traktat ONZ przeciwko nielegalnemu obrotowi Narkotyków i Substancji Psychotropowych. Porozumienie to zakazuje produkcji handlu eksportu tranzytu, wręczania i nabywania narkotyków i substancji psychotropowych, także konopi i jej przetworów.
Ubiegłej nocy trwały polityczne spekulacje czy reakcja ambasady USA wpłynie na ogólnokrajowa debatę jakiej oczekuje premier Patterson, gdy pozbawienie Jamajki certyfikatów obniży program pomocy amerykańskiej.
W lipcu bieżącego roku brytyjska policja rozpoczęła pilotowy program w południowym Londynie w ramach którego osoby złapane z niewielka ilością marihuany będą puszczane wolno jedynie z ostrzeżeniem i konfiskatą używki.
Projekt ten zakończy się w grudniu, jego celem jest koncentracja ograniczonych sił policyjnych na walce z twardymi narkotykami i przestępstwami związanymi z krackiem i kokainą.
Komentarze