Holandia uruchomi pilotażowy program legalizacji marihuany w grudniu 2023

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

56

Holenderskie władze podjęły decyzję o rozpoczęciu fazy pilotażowej eksperymentu z legalizacją marihuany jeszcze przed końcem tego roku. Wietexperiment – dosłownie “Eksperyment z Marihuaną”, który został zatwierdzony przez senat w 2019 roku, otworzy drzwi dla wybranych hodowców, którzy będą legalnie dostarczać marihuanę do coffee shopów w dziesięciu miastach w Holandii.

Chociaż Amsterdam jest znany z coffee shopów oferujących marihuanę, uprawa i sprzedaż marihuany w celach rekreacyjnych poza tymi miejscami pozostaje nielegalna. Obecne przepisy pozwalają kawiarniom sprzedawać niewielkie ilości marihuany klientom, ale działają one według ścisłych zasad.

Holdenderski “Eksperyment z marihuaną”

Eksperyment, który urzędnicy nazywają „zamkniętym eksperymentem z kawiarnią”, ma na celu obserwowanie wpływu regulowanego rynku marihuany na cały kraj oraz pomoc w zapobieganiu przestępczości. Po kilku opóźnieniach faza wdrożeniowa rozpocznie się 15 grudnia, początkowo w miastach Breda i Tilburg.

W trakcie tej fazy coffee shopy uczestniczące w eksperymencie będą mogły sprzedawać zarówno legalnie uprawiane, jak i „tolerowane” produkty. Dwie firmy uprawiające konopie indyjskie zostały wybrane do legalnego dostarczania marihuany.

Maksymalny czas trwania fazy wdrożeniowej wynosi sześć miesięcy. Wszystkie działania w tym czasie będą ściśle monitorowane, aby zdobyć doświadczenie z zamkniętym łańcuchem dostaw i wszystkimi procesami z nim związanymi.

Następnie przewiduje się „fazę przejściową”, w której wszystkie uczestniczące miasta będą mogły sprzedawać regulowane produkty. Jeśli w trakcie fazy wdrożeniowej zagrożony będzie porządek publiczny lub bezpieczeństwo, zostanie ona przerwana.

Przyszłe kroki i wyzwania

Przewiduje się, że wszystkie miasta będą mogły rozpocząć fazę przejściową najwcześniej pod koniec pierwszego kwartału 2024 roku. Zgodnie z lokalnymi raportami medialnymi, 10 producentów zostało początkowo wybranych do udziału w eksperymencie, jednak jeden z nich stracił zezwolenie, a inni napotkali problemy logistyczne, takie jak niemożność założenia konta bankowego.

Miasto Amsterdam wyraziło również zainteresowanie udziałem w Wietexperiment, a rozmowy w tej sprawie są w trakcie. Obecnie w Izbie Reprezentantów znajduje się projekt ustawy zmieniającej Ustawę i Dekret o Zamkniętym Eksperymencie z Kawiarnią.

Holenderski eksperyment z legalizacją marihuany wskazuje na chęć kraju do eksplorowania możliwości pełnej legalizacji marihuany w celach rekreacyjnych. W miarę postępów eksperymentu cały świat będzie obserwować i uczyć się z doświadczeń Holandii.<

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

wewnętrzna silna potrzeba odbycia tego tripa, coś mi mówiło, że właśnie teraz jest ten czas grzyby zjedzone w domu

 

 

Przygotowałam lemon tek z 4 gramów grzybów.

Zapaliłam lampki ledowe przy łóżku, włączyłam muzykę, przygotowałam wszystko czego mogę potrzebować w trakcie tripa. Wiedziałam, że to jest dobry moment. Czułam wewnętrznie, że potrzebuję tego tripa, że przyniesie mi on coś dobrego, że czegoś mnie nauczy, że pokaże coś o czym nawet nie śniłam. Nie pomyliłam się….

 

Równo o 22:00 wypiłam wywar z magicznych grzybów, założyłam słuchawki na uszy i czekam.

  • Dekstrometorfan

S&S : Droga na peron, Most.

Doświadczenie : Kofeina, Tytoń, Alkohol, THC.

Dawkowanie : Tussidex, 360 mg.

Chciałbym zaznaczyć, że jest to mój pierwszy raz z czymś mocniejszym, wypadło na DXM.

Stoję z kumplem (nazwijmy go L.) w mało widocznym miejscu i połykamy. Najpierw on, 18 małych tabletek ląduje w żołądku, potem ja, popijamy sokiem i idziemy gdzieś usiąść.

Dzwonimy po następnego znajomego (a tego nazwijmy G.), przychodzi i razem wyruszamy w Dexową podróż.

  • Grzyby halucynogenne

Wszystko zaczęło się bardzo prosto; kolega - sąsiad, który wprowadził mnie w trawę, zapytał tym razem czy próbowałem kiedykolwiek grzybów. Moją pierwszą reakcją było pewne zaniepokojenie, spowodowane tym, że wiele nasłuchałem się głupot na temat grzybów (że złe, trujące itp.).

  • 4-ACO-DMT
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Lekkie zmęczenie fizyczne jak i emocjonalne. Przez trzy dni gościliśmy u siebie ojca Kosmo i jego partnerkę. A, że goście to byli zabawowi to i lały się oporowe ilości browarów, a Akodin z Thiokodinem sypały się garściami. Mój organizm przyjął to nadzwyczaj dobrze, a nawet tego wyczekiwał, hehe. Nie mam swobodnego dostępu do ww. substancji. I bogu dzięki. Jedynymi efektami ubocznymi nadmiernego, bądź co bądź, eksploatowania organizmu, była lekka zgaga i niewyspanie, z powodu dzwięków wydawanych przez mojego teścia, kiedy śpi. Przypominają pracujacy kombajn. Decyzja o wrzuceniu tryptaminy była spontaniczna. Reasumując: stan fizyczny: 7 na 10, psychiczny: 9 na 10. Czułam kompletny luz i świadomość, że nic nie ciąży mi nad głową i pierwszy raz od jakiegoś czasu wszystko układa się po mojemu, nawet bez mojej ingerencji.

  Opisywany trip miał miejsce wczoraj, czyli trzeciego maja. Cały dzień (właściwie to tydzień) obfitował w dosyć intensywne przeżycia. Do tego w ostatnim miesiącu pobijam rekordy w częstotliwości jedzenia DXM w dawkach antydepresyjnych. A jak wielu z Was zdaje sobie sprawę, poprzeczkę zawiesiłam sobie wysoko. Ostatnim psychodelikiem jaki przyjmowałam było 2c-t-4 tydzień wcześniej, co w moim przypadku nie powinno mieć wpływu. Poprzednim razem przyjęłam 25 mg 4-aco-dmt i 300 mg DXM.

randomness