Na pomysł takiego miksu wpadłem po wspaniałej podróży na bolivian torchu. Ogólnie dawki psychodelików u mnie zazwyczaj musiały być większe więc nie bałem się o swoje zdrowie psychiczne czy cokolwiek tam innego. Zaczynajmy, arrrr!
Syntetyczna marihuana trafia do więzień w całej Holandii. Narkotyk jest przemycany do zakładów karnych na papierze. Jest bezwonny i bardzo trudny do wykrycia.
"Syntetyczne kannabinoidy (SCRA) są szeroko stosowane w więzieniach w Holandii" - poinformował Holenderski Instytut Zdrowia Psychicznego i Uzależnień Trimbos po dochodzeniu we współpracy z organizacją C-EHRN.
"Skutki po zażyciu SCRA są podobne do THC. Sprawiają, że człowiek czuje się zrelaksowany i odurzony" - przekazał Instytut Trimbos. "Efekty mogą się jednak znacznie różnić nasileniem i czasem trwania oraz mogą powodować inne skutki uboczne, które w skrajnych przypadkach mogą nawet zagrażać życiu" - podkreślili specjaliści.
Instytut skupił się na badaniu zażywania narkotyków w zakładzie karnym w Ter Apel. Wcześniejsze badania wykazały, że osoby przebywające w tym więzieniu znacznie częściej i regularnie zażywają narkotyki.
Specjaliści odkryli, że wśród więźniów w Ter Apel popularne są marihuana, alkohol oraz właśnie SCRA. Powszechne jest również niewłaściwe stosowanie leków przeciwbólowych, nasennych i uspokajających na receptę.
"Chociaż wydaje się, że zażywanie narkotyków w Ter Apel nie prowadzi do poważnych incydentów związanych z bezpieczeństwem lub zdrowiem, jest prawdopodobne, że zatrzymani niechętnie zwracają się do służby medycznej z problemami zdrowotnymi związanymi z narkotykami, częściowo z obawy przed sankcjami lub stygmatyzacją "- stwierdzili naukowcy. Uznali zażywanie narkotyków w więzieniach za powód do niepokoju.
NL Times zauważa, że specjaliści zalecili szersze badania nad zażyciem narkotyków w holenderskich więzieniach. Apelują, by nie tylko starać się zatrzymać przemyt narkotyków do zakładów karnych, ale i udzielać odpowiedniej opieki więźniom i personelowi.
- Wyniki śledztwa uświadomiły nam, że zbyt długo patrzymy na temat narkotyków wyłącznie z punktu widzenia bezpieczeństwa. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiegać przemytowi narkotyków w taki czy inny sposób. Ważne jest również spojrzenie na temat narkotyków z perspektywy zdrowia, opieki i profesjonalizacji naszych pracowników - powiedział Laurens Huizenga z zakładu karnego w Ter Apel.
Solówka z naturą, nastawienie jak najlepsze. Nie pierwszy samotny trip, ale pierwszy w miksie takich dawek.
Na pomysł takiego miksu wpadłem po wspaniałej podróży na bolivian torchu. Ogólnie dawki psychodelików u mnie zazwyczaj musiały być większe więc nie bałem się o swoje zdrowie psychiczne czy cokolwiek tam innego. Zaczynajmy, arrrr!
Dłuuugo wyczekiwany moment, euforia sama w sobie.
Cześć wszystkim,
nazywam się E. On nazywał się M. Nas dwóch, fanatycy wręcz "Fear & Loathing in Las Vegas". Chcący przeżyć taką historię, pragnący! Każdym zmysłem. "Kto szuka ten znajdzie". No i się znalazło. Najpierw strona, potem "specyfik", potem zrzutka, potem dostawa. A potem..? Zapraszam do lektury.
Czasy liceum, 18 lat? Nie pamiętam.. tak dawno temu. Małe miasteczko, 15 tys. mieszkańcy.
Pozwolę sobie na nietypowy wygląd tekstu i pisanie tak, jakbym to przeżywał teraz. Tak dobrze to pamiętam - nostalgia!
Set - Podekscytowanie, lekki strach i niepewność przed zażyciem LSD. Paląc marihuanę nadzieja na przedłużenie "tripa". Setting - 4 osoby biorące oraz 1 tripsitter (którego serdecznie pozdrawiam <3), muzyka (link poniżej).
A więc tak, chciałbym zacząć od tego że jest to mój pierwszy post, ja i pierwszy napisany raport na tym forum. Z góry przepraszam za jakieś niedociągnięcia, ale przed tripem postanowiłem że zacznę aktywnie uczestniczyć w funkcjonowaniu forum.
Może się przedstawię
Jestem (M). Od dawien dawna marzyłem o zażyciu mocnej substancji psychodelicznej lecz albo brakowało mi czasu, albo pieniędzy. Poniżej przedstawiam mój dzień w którym zacząłem przygodę z psychodelikami.
Karton o którym mowa kupiłem 2 tygodnie przed zażyciem od zaprzyjaźnionego kumpla.