Dobijanie narkogangu, który chciał dominować na Mazowszu

Policjanci stołecznej „brygady antynarkotykowej” zatrzymali kolejnych członków gangu działającego między innymi w Ostrołęce, Mławie i Siedlcach. Gang zajmował się przemycaniem, produkcją i handlem narkotykami oraz dopalaczami. Według „skruszonych” członków bandy, którzy poszli na współpracę ze śledczymi wynika, że przestępcy wprowadzili do obrotu co najmniej ćwierć tony zakazanych substancji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
Rafał Pasztelański
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

491

Policjanci stołecznej „brygady antynarkotykowej” zatrzymali kolejnych członków gangu działającego między innymi w Ostrołęce, Mławie i Siedlcach. Gang zajmował się przemycaniem, produkcją i handlem narkotykami oraz dopalaczami. Według „skruszonych” członków bandy, którzy poszli na współpracę ze śledczymi wynika, że przestępcy wprowadzili do obrotu co najmniej ćwierć tony zakazanych substancji.

Grupa, której członkowie wywodzą z półświatka Ostrołęki, Mławy czy Siedlec, rozwinęła skrzydła w ostatnich latach, gdy za kraty trafili ich „seniorzy” z takich gangów jak „mokotowski” czy „szkatułowy”. Bardzo szybko sukcesorzy opanowali narkobiznes na terenie północnego i wschodniego Mazowsza. Nawiązali także współpracę z grupami ze Śląska.

Stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową wraz z Prokuraturą Okręgową Warszawa-Praga zaczęli rozpracowywać grupę wiosną ubiegłego roku. Udało się pozyskać do współpracy co najmniej jednego z członków gangu.

Wbrew pozorom nie było to łatwe zadanie, bo boss gangu jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa podwładnego, którego podejrzewał o nielojalność. Strzelił do niego z „obrzyna”, czyli strzelby z uciętą lufą (broni spopularyzowanej przez włoskich mafiosów, nazywających ją lupara). Domniemany zdrajca zdołał zbiec bez szwanku.

W grudniu ubiegłego roku policjanci z „brygady antynarkotykowej” wspierani przez antyterrorystów i kilkudziesięciu funkcjonariuszy z innych jednostek, uderzyli we wspomniany gang. Zatrzymano 13 osób, w tym bezwzględnego herszta. Wpadła większość liczących się osób w grupie. Ich kamraci, przeciwko którym był słabszy materiał dowodowy, lub udało im się uniknąć wpadki, natychmiast zniknęli.

Kolejni za kratami

Policjanci i prokuratura nie odpuścili, choć pozorny brak zainteresowania z ich strony niektórymi przestępcami z Mazowsza, mógł uśpić czujność gangsterów. Wiadomo, że po wpadce bossa i kamratów nie zrezygnowali z narkobiznesu. Tymczasem śledczy zbierali kolejne dowody między innymi dzięki inwigilacji podejrzanych.

W ostatnich dniach zapadła decyzja o „zdjęciu” kolejnych członków mazowieckiej grupy. Funkcjonariusze „brygady antynarkotykowej” wspierani przez stołecznych antyterrorystów bladym świtem wkroczyli do kilkudziesięciu miejsc na terenie powiatów: ostrołęckiego, mławskiego, ostrowskiego i częstochowskiego. Tym razem zatrzymano 14 mężczyzn.

Podczas przeszukań u kilku osób znaleziono narkotyki, między innymi mefedron i marihuanę. Niektórzy z gangsterów wozili ze sobą po kilka działek narkotyków, które raczej nie były próbkami dla klientów. Zabezpieczono także ponad 23 tys. zł w gotówce.

Zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. – Podejrzanym przedstawiono zarzuty między innymi wytwarzania/przerabiania amfetaminy, wprowadzania do obrotu oraz posiadania znacznych ilości narkotyków, z czego osoby te uczyniły sobie stałe źródło dochodu. Grozi za to do 12 lat więzienia – powiedziała prok. Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie.

Na wniosek prokuratury sąd aresztował ośmiu podejrzanych. Tym samym w śledztwie zarzuty usłyszało już 27 osób. Zdaniem śledczych, można się spodziewać jeszcze kolejnych zatrzymań.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove

GHB

  • GHB

Ok, jako ze duzo ludzi pyta o G to moze ja odpowiem cos o tym jako, ze GHB uzywalem od 4

lat, a obecnie zrobilem sobie przerwe jako, ze zaczely pojawiac mi sie negatywne skutki

chodz niekoniecznie jestem pewien czy od tego.





W Polsce nie spotkalem nikogo kto by to bral, ale chodza jakies sluchy ze ludzie probuje.

Wiekszosc ludzie jednak u nas pije prekursory BDO lub GBL ktore w zeladku zamienija sie

w GHB. W wiekszosci to gowno bo te prekursory sa slabej czystosci bo po co w przemysle

  • Efedryna

Wczoraj poleciałem do pobliskiej aptekii zakupiłem 4 listki ulubionego Tussipectu. Około godziny 22 wziąłem 35 sztuk i odczekałem około 45 minut potem jeszcze 10 . Godzina 23 z minutami i ogarnia mnie miły stan , jestem podniecony i puszczam sobie ulubionego pornosa. Przez jakąś godzine próbowałem sam zaspokoić sie ale nic z tego nie wyszło mi . Mimo że miałem kłopoty ze wzwodem i troche innych które zapewne konsumenci Tussipectu dobrze znają , przyjemność sprawiało mi samo onanizowanie sie , finisz nie byłnajważniejszy.

  • Alprazolam
  • Fluoksetyna
  • Użycie medyczne

Leczenie psychiatryczne.

W wyniku ciągłego stresu związanego przede wszystkim z chorą ambicją i całym procesem edukacji, a także w wyniku przykrych doświadczeń z dzieciństwa (przez które popadłem w depresję), w pewnym momencie życia zdecydowałem się na terapię. Nie byłem pewien czy od razu chcę udać się do psychiatry. Na początek wybrałem psychologa. Niestety - albo miałem pecha przy wyborze albo po prostu to nie jest dla mnie. Od jednego z psychologów usłyszałem, że mogę być opętany....Dlatego właśnie zrezygnowałem z tego hmmm...'leczenia'. Udałem się do psychiatry.

  • Marihuana

Substancja: cannabis (1/3grama pachnącej, naturalnej marihuany).

W&N (Wystrój I Nastrój): początki jesiennej chandry gdzieś na bezdrożach.

Doświadczenie: cannabis, łysiczka lancetowata, chloroform, salvia i kilka innych dziwnych substancji.

Podobno "Polacy są tak agresywni, dlatego, że nie ma słońca" - coś w tym jest bo ilekroć przychodzi jesień nachodzi mnie wielka chandra. Co roku coraz mocniej czuję, że kolejnej zimy w naszym klimacie nie przetrzymam.