"Crack" znaczy śmierć

Włoski kolarz Marco Pantani, zmarły w ubiegłą sobotę w niewyjaśnionych okolicznościach, palił "cracka", silnie działającą i niebezpieczną odmianę kokainy.

Anonim

Kategorie

Odsłony

5015

Włoski kolarz Marco Pantani, zmarły w ubiegłą sobotę w niewyjaśnionych okolicznościach, palił "cracka", silnie działającą i niebezpieczną odmianę kokainy.

Ujawnił to wczoraj tygodnik "Panorama", powołując się na anonimowego lekarza, członka rodziny Pantanich.

- Rok temu rodzice "Pirata" poprosili o pomoc krewnego lekarza. Odwiedził Marco i wyjaśnił mu w szczegółach ryzyko związane z paleniem tej odmiany kokainy, która może być niebezpieczniejsza od oryginalnego narkotyku - poinformował tygodnik. - Trudno jest zaprzeczyć, że niektóre środki zmieniają kolarzy w narkomanów. Kokaina i jej odmiany są praktycznie obowiązkowym przejściem w tej przemianie - powiedział wspomniany lekarz.

Śledztwo w sprawie śmierci Pantaniego jest obecnie ukierunkowane na środowisko handlarzy narkotyków, zwłaszcza dealerów kokainy. Według licznych opinii Pantani regularnie zażywał ten narkotyk. Wszystkie większe dzienniki włoskie podały, że policja w Rimini posiada już ogólny opis ostatniej osoby, która widziała Pantaniego żywego i prawdopodobnie sprzedała mu narkotyki.

Marco Pantani zmarł w sobotę w hotelu na przedmieściach Rimini. Dokonana autopsja wykazała, że przyczyną śmierci był zator płucny i obrzęk mózgu. Trwają szczegółowe badania, które mają wyjaśnić okoliczności zgonu. Pantani, ostatni kolarz, który w jednym roku wygrał dwa największe wyścigi świata - Giro d'Italia i Tour de France (1998), został pochowany w minioną środę w rodzinnym Cesenatico. (h)

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa



nazwa substancji:



gałka muszkatołowa (trwające od wtorku do czwartku kombo - gałka muszkatołowa, xtc oraz mj /+alkohol :D) + wczesniej (PROLOG) mj, hasz+ aviomarin)



poziom doświadczenia:



z gałką muszkatołową? pierwszy raz



dawka i metoda zażycia:



26 g, doustnie w postaci wywaru z herbatką :D



  • MDMA (Ecstasy)

Data: 23 listopada 1999 02:10



(nazwiska zmieniono, miejsca wycieto, daty zaponiano, fakty itd)



pigula: Mitsubishi


kolorek: jasnokremowy


wymiary; gr-5mm sr-8mm


obrazek: 1 str. logo mitsuishi


2 str. linia podzialu


smak: gorzki


zrodlo: 3miasto


cena: 30 pln/szt



  • 2C-D
  • Pozytywne przeżycie

Świeże powietrze, ruiny kościoła

Start +00
Rozrabiam 50mg 2c-d w 500ml wody. Po pierwszym łyku już wiem, że użycie tak dużej ilości rozpuszczalnika było niewybaczalnym błędem. Eliksir jest straszliwie gorzki. Wykrzywia mi twarz i przyprawia mnie o mdłości.

Start +15.
Strasznie mi niedobrze. Musze się powstrzymywać, żeby nie zwymiotować przyjętej cieczy. Przez chwilę miałem wrażenie, że coś zaczynało się dziać, jednak było to bardzo subtelne uczucie.

  • Powój hawajski


powtorzylem swoje doswiadczenie z i. tricolor. z silniejsza dawka (wczesniej jakies 300-350 ziaren) teraz 2 x wiecej.

tym razem poswiecilem na to calom noc, poprzednio dzien.


I.....


I przezycia byly niesamowite a wrecz unikalne nigdy wczesniej z czyms takim sie nie spotkalem


Najpierw oczywiscie zadbalem o techniczna strone przygotowan :