Co roku w Rosji 0,5 mln ludzi umiera wskutek zatrucia alkoholem

Spirytus jest ten sam, ale chemia gospodarcza to nie jest wódka. Po kolejnych śmiertelnych wypadkach rosyjskie władzy próbują przemówić rodakom do rozsądku.

Spirytus jest ten sam, ale chemia gospodarcza to nie jest wódka. Po kolejnych śmiertelnych wypadkach rosyjskie władzy próbują przemówić rodakom do rozsądku. Zabroniły sprzedaży produktów z alkoholem o śmiertelnym działaniu. Na razie - do końca marca.

Po rosyjsku pije się szklankami - do dna i bez zakąski. A im mocniejszy trunek, tym lepiej.

- U nas pije się wszystko, co tylko się pali - zapewnia Rosjanka Olga Krasiukowa. Tylko w wielkich miastach na wódkę z akcyzą stać - prawie - wszystkich. Mieszkańcy prowincji najczęściej nie mają pieniędzy na legalny alkohol. Piją więc płyny do spryskiwaczy lub do kąpieli, a nawet do czyszczenia dywanów. Płacą życiem za oszustwa producentów

Rosjanie chętnie zaopatrują się w aptece lub w drogerii. "Trojnoj odekołon", czyli potrójna woda kolońska jest jak niegdysiejsza polska woda brzozowa. Bardzo popularne są także kropelki na uspokojenie "Bojarysznik", czyli ekstrakt z głogu na spirytusie. Wszystkie te trunki są czterokrotnie tańsze od wódki w sklepie mimo, że ich bazę także stanowi alkohol etylowy.

Ekspert rynku alkoholu w Rosji Wadim Drobiz przekonuje, że "producenci wytwarzają takie rzeczy z doskonałego spirytusu, z przeznaczeniem do konsumpcji. Wszyscy o tym wiedzą - bez względu na to, co tam jest napisane na etykiecie".

Pół litra takiego alkoholu kosztuje w przeliczeniu około trzy złote. Problem zaczyna się, gdy nieuczciwy producent użyje alkoholu metylowego - w Irkucku z tego powodu zmarło prawie 80 osób. To nie byli ludzie z marginesu - pili jak zwykle, całą rodziną. Tyle tylko, że alkohol w teorii nieprzeznaczony do spożycia.

Pół miliona co roku

Co roku w Rosji pół miliona ludzi umiera w wyniku zatrucia alkoholem. Jednak przerażająca statystyka i wstrząsające tragedie nikogo nie odstraszają. Rosjanie spożywają bardzo dużo alkoholu - argumentują, że picie pomaga nie zwariować. Rocznie na każdego Rosjanina przypada ponad 15 litrów czystego spirytusu.

Jednak Drobiz przekonuje, że to nie jakość alkoholu, a spożyta ilość, ma większe znaczenie. - Statystyka mówi, że 90 proc. ofiar umiera nie od jakości alkoholu, ale od jego wypitej ilości. Dajcie im koniak Hennessy i rezultat będzie taki sam - kwituje.

Rządowy zakaz

Władze na miesiąc zabroniły sprzedaży preparatów na spirytusie o przeznaczeniu gospodarczym. Decyzja ta nie spodobała się większości Rosjan. Władza z kolei nie chce ryzykować pogorszenia społecznych nastrojów, jednocześnie chcąc zarabiać. Pojawił się więc pomysł, by nawet preparaty do czyszczenia kanalizacji miały akcyzę - jak butelka zwykłej wódki. Butelka, której zawartość nadal trafiałaby do gardeł niebogatych Rosjan.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)

Komentarze

lul (niezweryfikowany)
Artykuł podjebany z tvnu, lel
pokolenie Ł.K.
Cholera, no to wtopa. Słuchaj, czy byłaby taka możliwość, żebyśmy się jakoś dogadali, ażebyś nie rozgłaszał tej kompromitującej nas informacji? Zapłacimy ile trzeba, podaj adres BTC.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Substancja: suszone psilocybki sztuk ok 50

Set& settings: średni humorek, sam w swoim pokoiku, ciśnienie wysokie,

pogoda ładna, deszczu brak.

Doświadczenie: To moje trzecie podejście do psilo, pierwszy raz samotnie.

Cel: w spokoju i w skupieniu zbadać co może zdziałać ten niepozorny

grzybek, do tej pory sprawdzał się idealnie jako akcelerator imprezowo-towarzyski,

tyle że w mniejszej ilości (na oko 30szt.)






  • Mieszanki "ziołowe"
  • Yerba mate

Wiek: 19 lat

Waga: 74kg

Wzrost: 1,86

Płeć: Mężczyzna

Wyposażenie:

Kokolino miętowe 0,25g

Koko Cherry 0,25g

mad dog 0,25g

2 Wina "Porzeczkowy smak"

Doświadczenie:

MJ,energy snuffs,tabsy,kocimiętka,mieszanki ziołowe,alkohol,psychodelic pills, euforic pills, energy pills

  • Bad trip
  • LSD-25

dojebana chata we wsi Wygoda, uczucie bezpieczeństwa pod względem odległości od miasta, zawsze się martwię o przypał ze strony sąsiadów, współlokatorów etc., natomiast towarzyszami mi byli mój przyjaciel i były partner + jego dziewczyna moje nastawienie było dobre a ów kumpel jest osobą, której najbardziej ufam, natomiast z jego dziewczyną niby się lubimy, ale jest w tym jakaś zazdrość i niezręczność wieczór i trap z głośników

Ponieważ kwas poleciał po pixach, wspomnę najpierw o nich. Były to różowe Donkey Kong o kształcie i wizerunku małpiej głowy. Googlaliśmy te pixy i było parę komentarzy, że ktoś po niej umarł, więc postanowiliśmy wziąć pół (19:45). Później okazało się, że o heinekenach (poprzednie doświadczenie) też tak pisali, a więc chyba o wszystkich są takie informacje. Niemniej dobrze wyszło, bo miło nas porobiło, a starczyło na dłużej. Wiedzcie, że z T. rozstaliśmy się rok temu po czterech latach związku, w tym 6 miesiącach mieszkania razem.

randomness