78-latka próbowała przemycić narkotyki do więzienia

220 tabletek metamfetaminy próbowała przemycić starsza kobieta do Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24 Wrocław
kss

Odsłony

400

220 tabletek z narkotykami próbowała przemycić starsza kobieta do Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu. Kobietę zatrzymali funkcjonariusze służby więziennej. Grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.

78-letnia babcia miała spotkać się z jednym z osadzonych. Zanim jednak zaczęła widzenie, funkcjonariusze wykryli u niej narkotyki. - W specjalnym pomieszczeniu do kontroli osób spoza więzienia, kobietę przebadano testerem, który wykrył obecność narkotyków – informuje ppr. Tomasz Wołkowski, rzecznik prasowy wrocławskiego więzienia.

Okazało się, że starsza pani próbowała przemycić 220 tabletek metamfetaminy. Środki odurzające ukryte były w woreczku foliowym. Strażnicy więzienni od razu zatrzymali 78-latkę, która została przekazana policji.– Przeprowadzono wszelkie niezbędne czynności, staruszka czeka na konkretne zarzuty. Na pewno za posiadanie narkotyków grozi jej kara 3 lat pozbawienia wolności – mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak z KWP Wrocław.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Klonazepam



Nazwa substancji - 4 (6?) x Clonazepamum 2 mg + duzo alkoholu + 1.5 g haszu




Doswiadczenie - amfetamina, kokaina, efedryna, xtc, kodeina, tramadol, clonazepam, diazepam, alprazolam, zolpidem, flunitrazepam, trazodon, rysperydon, dekstrometorfan, marihuana, haszysz, propan - butan, karbamazepina


  • Marihuana

Doświadzczenie: Pół roku regularnego palenia konopii


Set & Setting: U kupla w domu, w atmosferze podniecenia i oczekiwania


  • Klonazepam

Około roku 2001 już nie miałam ochoty zmagać się ze sobą. Nic nie

przeżywałam, nic w moim życiu się nie działo, prócz tego, że musiałam lizać

dupy osobnikom poważanym w stadzie, ogólnie wpasowywać się w panujące

porządki i status quo. Męczyło mnie to jak klatka. Byłam zawsze tą  złą, tą

mało tajemniczą, tą nieemanującą kobiecością, po prostu dobrym kumplem do

kieliszka i zwierzeń. Ale też podobno miałam takie hobbi, że obrażałam

ludzi. Po śmierci matki miałam napady lęku i poszłam do doktora, który od

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

własny dom, po kilku wartościowych lekturach, chęć poznania siebie, bez przypałów, 1 piwko, neutralne nastawienie jakby przytłumione

Spokojne popołudnie, zarezerwowane na mój "mały" seans ze znaczkiem pod językiem.. 

Zaznaczam, że LSD zawsze traktowałam zawsze z szacunkiem i niezmiernie cieszyłam się, że tym razem sama go wypróbuję i dziękuję mojemu dostawcy. Do tego ciągle poszukiwałam swojej drogi, byłam pełna rozsterek, niepogodzona z wewnętrznym JA, otoczeniem i tęskniąca za prawdą, ważne pytania wręczm mnie przygniatały. Nastawiłam się twórczo.

randomness