Miłe złego początki: O operacji "Tęcza-2"

Według Federalnej Służby ds. Kontroli Narkotyków co roku na świecie z powodu afgańskiego opium umiera 100 tys. osób. To dwa razy więcej, niż po zrzuceniu bomby na Hiroszimę.

Tagi

Źródło

Der Spiegel
Stimme Russlands

Tłumaczenie

Kamila Vestergaard

Odsłony

3252

Według Federalnej Służby ds. Kontroli Narkotyków co roku na świecie z powodu afgańskiego opium umiera 100 tys. osób. To dwa razy więcej, niż po zrzuceniu bomby na Hiroszimę.


Kanał przerzutowy prowadzi z Afganistanu przez republiki Azji Środkowej do Rosji i  Unii Europejskiej. Mówi się, że dla Stanów Zjednoczonych heroina nie stanowi  zagrożenia, jest raczej narzędziem do wywierania wpływu na talibów.

 

Musi być jednak jakaś logika w tej wojnie.Faktem jest, że amerykańscy żołnierze stacjonujący w Afganistanie sami stali się konsumentami heroiny. Zjawisko to ma miejsce począwszy od września 2001r., kiedy to wojska Amerykanów wkroczyły do kraju wiecznej wojny. Ułatwiają oni również przemyt, co stanowi poważny problem dla Rosji i Europy. W rzeczywistości to Stany Zjednoczone, nie talibowie, mają największy wpływ na sytuacje w rejonie – dowódcy polowi muszą przecież z czegoś finansować swoje struktury.


Cios wymierzony w producentów i handlarzy może zatem doprowadzić to tego, że amerykańscy dowódcy podejmą aktywniejsze działania przeciwko koalicjantom. Faktycznie przekłada to się na stwierdzenie, że to handel narkotykami jest głównym motorem działalności Stanów Zjednoczonych w Afganistanie.


Problemowi działań Amerykanów nadano charakter globalny, a wysiłek jego rozwiązania spada na kraje, które mają cel zatrzymania napływu heroiny na ich terytoria. Przykładem jest Rosja, która zaprosiła do współpracy sojuszników z SCO.
Głównym partnerem Rosji w tej sprawie jest Kazachstan, ponieważ to właśnie granica kazachsko-turkmeńska jest uważana przez przemytników za transparentną.

 

Kazachstan starał się przeciwdziałać temu zjawisku, niestety z praktycznie zerowym skutkiem. Drugim sprzymierzeńcem Rosji jest Uzbekistan, bo to w tym kraju głównym źródłem finansowania działań islamistów jest hodowla maków.


Co jeszcze? Amerykanie argumentują swoje porażki następująco: „Dla nas, Amerykanów, Afganistan jawił się jako azjatycka Kolumbia. Niestety, metody które zastosowaliśmy w Kolumbii aby zatrzymać produkcję i eksport kokainy, w tym przypadku zawiodły.”


Dość dziwne tłumaczenie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że w Afganistanie funkcjonują różne struktury społeczne i polityczne i już na samym początku należało założyć kilka scenariuszy działania.


Dlatego też Rosjanie, aby walczyć z afgańską heroiną zatrudnili uznanych ekspertów.  Niestety do tej pory brak jest pewnych i potwierdzonych opracowań i schematów działania. Początkowo prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew, deklarował, że metody dostosowania społeczeństwa Afganistanu do oczekiwań „okupantów” będą nieefektywne, a najważniejszym jest aby przekonać tamtejszych mieszkańców co tracą przez hodowlę maków i jakie mogą odnieść korzyści, gdy zaprzestaną tego procederu.


Konkretniejsze propozycje padły jednak dopiero podczas forum antynarkotykowego w Moskwie i w czasie szczytu SCO w Taszkiencie. Główne założenia to wyciąganie informacji o kanałach przemytu od rosyjskich karteli narkotykowych i amerykańskich żołnierzy  oraz przymusowe zniszczenia upraw.


Szanownemu prezydentowi Rosji gratulujemy konsekwencji słów i czynów, sojusznikom natomiast życzmy powodzenia, bo już po ogłoszeniu planu „Tęcza-2” widać, że gotowym i chętnym do walki znów brakuje pomysłów, ale na szczęście dalej wszyscy mówią, że im zależy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

i bardzo dobrze. ciekawe, co sprawilo, ze kurs polityki Rosji tak sie zaostrzyl? ciekawe, jak nowoczesnie Rosja podejdzie do problemu narkomanii u siebie. Chiny chca sobie odbic za Wojny Opiumowe?

Anonim (niezweryfikowany)

Rosja straciła co nie co na gazie eksportowanym do USA  łupki te sprawy, i widzi jaka kasa jej przechodzi koło nosa...

To się biorą do roboty:)

Anonim (niezweryfikowany)

Czy po prostu pojawiaja sie z opoznieniem?

Anonim (niezweryfikowany)

i mamy prawie NWO

Anonim (niezweryfikowany)

afganistan - 95% heroiny i sredni hasz [nl], a usa tylko kase bierze przy rozprowadzaniu dragow - dla mnie do likwidacji z dobrym zapleczem logistycznym [takim realnym wsparciem ;] dla lokalnej spolecznosci.

Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Waga: 48kg

Co i jak: 500mg dekstrometorfanu + 10mg hioscyny (paracetamol odpuszczę) + 10mg prometazyny

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.

Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

W porządku, co by tu dużo mówić.

Dzwonek do drzwi- tak zaczyna się dzisiejsza historia. Za drzwiami mój przyjaciel Kleofas (imię zmienione), z którym to niejedną lufę się wspólnie usmażyło. Zaparkował skuter nieopodal mego domu, wszedł po schodach na taras, nacisnął ten przycisk, czeka. Widzę przez szybkę niecny uśmiech. Otwieram i zapraszam go do środka. Udajemy się do mojego pokoju, w którym pożeramy czerwone tabletki. Popite sokiem z czerwonego grejpfruta. Przyjacielowi dostało się 420mg DXM, mnie- 540. Jego wagę szacujemy na 75 kg, moja to równe 90.

  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Miks

14.12.2007

Ponieważ nikt nie napisał szerzej na temat łączenia dekstrometorfanu z dimenhydrynatem (tak jak na przykład o BXM, naszym polskim wynalazku) postanowiłem wypełnić tę lukę. Nie będzie to opis jednej konkretnej podróży, a zlepek możliwości, jakie daje powyższa mikstura.

randomness