Cechy towarzyszące rozwojowi uzależnienia od opiatów w grupie internautów

Po amatorach psychodelików kolej na zwolenników opioidów/opiatów - czyli kolejne (znów sprzed 5 lat) badanie z udziałem użytkowników naszego forum, którzy tym razem stanowili całość próby badawczej.

Tagi

Źródło

Przegląd Lekarski 2012 / 69 / 10
Andrzej Gerstenkorn, Katarzyna Kulawiec, Małgorzata Suwała

Odsłony

6426

Stwierdzono, że rekreacyjne zażywanie opiatów generuje problemy społeczne i zdrowotne, a częstość ich występowania wzrasta wraz z rozwojem uzależnienia. Badaniem objęto 104 użytkowników forum internetowego poświęconego substancjom, psychoaktywnym www.talk.hyperreal.info, którzy przynajmniej raz w życiu zażyli opiat w celu odurzenia się. Spośród 104 osób wyłoniono 46 osób uzależnionych i 43 osoby zagrożone uzależnieniem, pozostałe osoby nie stosowały opiatów w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Średni wiek badanych wynosił 22±3,5 lata. Wśród badanych znacząco przeważali mężczyźni (76,9%). Większość badanych mieszkała w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców (67,3%). Do najczęściej stosowanych opiatów należały kodeina i tramadol, zażywane w samotności. Wraz z rozwojem uzależnienia wzrastała częstość występowania takich cech jak tolerancja, poczucie winy z powodu zażywania, korzystanie z innych niż doustna dróg podania narkotyku, pozyskiwanie opiatów z nielegalnych źródeł oraz modyfikowanie ich działania za pomocą innych substancji.

Wstęp

Szacuje się, że obecnie w Polsce jest 25 000 – 27 000 problemowych użytkowników heroiny [6,14]. Do spróbowania kiedykolwiek w życiu heroiny, opioidu najszerzej znanego opinii publicznej przyznaje się, w zależności od badanej populacji od mniej niż 1 do 4% społeczeństwa polskiego. Wydawać by się mogło, że problem narkomanii opiatowej jest marginalny, gdyż działania legislacyjne wprowadzone w połowie lat 90 ubiegłego stulecia, poprzez wydanie zakazu uprawy maku wysokomorfinowego, ograniczyły do minimum produkcję „kompotu”, czyli polskiej heroiny.

Trzy czwarte problemowych użytkowników narkotyków stosuje opioidy głównie „kompot”, heroinę, metadon i buprenorfinę, jednocześnie uważając opiaty za substancje powodujące najwięcej problemów [14]. Grupa opiatowców generuje w systemie lecznictwa uzależnionych od narkotyków największe koszty. W 2008 roku NFZ przeznaczył na finansowanie leczenia uzależnień od substancji psychoaktywnych 79 mln zł [8]. Wśród odbiorców programów wymiany igieł i strzykawek 75% to użytkownicy heroiny, spośród 37106 pacjentów uzależnionych od narkotyków, prawie co trzecia osoba, problemowo używała opiatów [7]. Niestety tylko 7% uzależnionych od opiatów ma możliwość leczenia substytucyjnego, a zgony z powodu przedawkowania tego typu substancji psychoaktywnych, stanowią większość zgonów spowodowanych narkotykami [7].

Do badanych biorących opiaty dotarto poprzez forum internetowe talk.hyperreal. info. Pozyskanie zaufania użytkowników forum pozwoliło na przeprowadzenie wiarygodnego badania, w którym szczególny nacisk położono na poznanie osób biorących opiaty, które nie są jeszcze w fazie uzależnienia. Rozpoznanie najpopularniejszych, opiatów obecnych na polskim rynku oraz okoliczności i powodów sięgania po tą grupę środków, może się przyczynić do ulepszenia profilaktyki antynarkotykowej nakierowanej na tą grupę substancji.

Mimo że klasyfikacja chorób i problemów zdrowotnych ICD-10 wyszczególnia uzależnienie od opiatów (włączając w to także zależność od środków syntetycznych będącymi opioidami a nie opiatami), używane w niniejszym opracowaniu określenia opiaty i opioidy zostały z konieczności i w ramach uproszczenia potraktowane jako synonimy. Badani świadomi różnicy tych dwóch pojęć, także zostali poinformowani, że na potrzeby tego badania należy traktować je tak samo.

Materiał i metody

Badanie wykonano w okresie 14.03. – 7.04.2011 r. wśród zarejestrowanych użytkowników największego w Polsce internetowego forum zrzeszającego osoby przyjmujące substancje psychoaktywne, znajdującego się pod adresem www.talk.hyperreal.info, metodą badania ankietowego. W badaniu wzięły udział 104 osoby, które kiedykolwiek w życiu zażyły opiat w celu odurzenia się. Spośród nich 89 przyznało się do przyjmowania opiatów w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Kwestionariusz ankiety, stanowiący narzędzie badania, zawierał 42 pytania i został podzielony na cztery części. Część pierwsza kwestionariusza odnosiła się do sytuacji związanej z pierwszym zażyciem opiatu, pytania z części drugiej i trzeciej dotyczyły ostatnich 12 miesięcy, część czwarta zawierała pytania dotyczące cech społeczno – demograficznych badanych. Osoby, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie przyjmowały opiatów, wypełniały jedynie część I. i IV. kwestionariusza. Pytania kwestionariusza służące ocenie stopnia uzależnienia oparte zostały o kryteria uzależnienia według WHO, a identyfikacja problemów zdrowotnych i społecznych, związanych z zażywaniem substancji psychoaktywnych, o kwestionariusz badania ESPAD 2007. Opracowanie wyników i analizę statystyczną wykonano przy użyciu programu STATISTICA 2006 oraz Microsoft Excel 2003. Do weryfikacji hipotez operacyjnych mówiących o istnieniu różnic pomiędzy badanymi grupami zastosowano testy istotności różnic, test Cochrana-Coxa oraz test U MannaWhitneya. Do testowania niezależności dwóch zmiennych test chi-kwadrat i chi-kwadrat z poprawką Yates’a. Udział w badaniu był anonimowy i dobrowolny, każda osoba miała możliwość wypełnienia ankiety tylko jeden raz. Na przeprowadzenie badania uzyskano zgodę Komisji Bioetyki UM w Łodzi.

Podzielono badanych na dwie kategorie, zależne od fazy zażywania opiatów: będących w fazie używania szkodliwego i używania ryzykownego oraz uzależnienia. Pomimo przyjętych wytycznych WHO, określających na podstawie jakich kryteriów klasyfikować uzależnienie, każdy przypadek rozpatrywano indywidualnie, biorąc pod uwagę zestawienie następujących czynników: częstotliwość zażywania, występowanie tolerancji (oprócz samego zjawiska tolerancji zwracano także uwagę na okres przez jaki badany przyjmował opiaty – stosunek wzrostu poziomu tolerancji do czasu od jakiego badany zażywa opiaty), obecność objawów abstynencji, zaistnienie problemów zdrowotnych i społecznych (według samooceny badanych), możliwość łatwego zerwania z braniem oraz poczucie kontroli nad narkotykiem (według samooceny badanych) poczucie uzależnienia.

Charakterystyka grupy badanej

Użytkownicy forum takl.hyperreal.info zażywający opiaty to, niezależnie od fazy używania narkotyków, w której się znajdowali, w większości mężczyźni, nie posiadający potomstwa, stanu wolnego, ze średnim wykształceniem, mieszkający wmieście powyżej 100 000 mieszkańców. Byli oni przeważnie na utrzymaniu rodziców lub innej rodziny z którą mieszkali oraz również pracowali dorywczo. Osoby zakwalifikowane do grupy zagrożonej uzależnieniem miały średnio 21±3 lat, były młodsze od uzależnionych średnio o 2,5 roku. Szczegółowy rozkład cech społeczno-demograficznych badanych przedstawiono w Tabeli I.

Wyniki

Do inicjacji narkotykowej dochodziło wśród badanych w wieku ok. 16±2 lat, a do inicjacji opiatowej średnio 2±2,5 lata później. Najczęściej inicjacja opiatowa odbywała się rok po pierwszym odurzeniu się innym narkotykiem. Średni wiek osób podejmujących inicjację opiatową wynosił 18±2,9 lat, najczęściej do pierwszego kontaktu z opiatami dochodziło w wieku 17 lat. Jako przyczynę sięgnięcia po opiaty po raz pierwszy większość badanych (f=0,63) deklarowała ciekawość. Pierwsze zażycie opiatu przeważnie odbywało się w samotności (f=0,7), kobiety jednak preferowały inicjację w towarzystwie bliskich przyjaciół (f=0,55) i prawidłowość ta nie ulegała zmianie podczas kolejnych kontaktów z opiatami. Różnica pomiędzy częstością zażywania opiatów w samotności przez mężczyzn i kobiety zagrożonych uzależnieniem była istotna statystycznie (p=0,02).

Najczęściej używanym opiatem do inicjacji, jak i zażywanym powtórnie była kodeina. Przyjmowało ją ok. ¾ opiatowców, którzy pozyskiwali ją z dostępnych w aptece leków bez recepty. Drugim pod względem popularności opiatem okazał się tramadol, do inicjacji wykorzystał go co szósty badany (f=0,16), a powtarzalnie stosował co piaty (f=0,21). Najczęściej stosowaną droga podania tych narkotyków była wśród nich droga doustna (f=0,88).

Różnorodność zażywanych opiatów była większa wśród uzależnionych, niż wśród osób zagrożonych uzależnieniem (Ryc.1), w związku z tym, uzależnieni, aby zdobyć opiaty istotnie częściej korzystali z usług dealerów narkotykowych (f=0,30 vs f=0,12; p=0,03) i przyjmowali narkotyki innymi drogami niż doustna, tj. iniekcyjnie (f=0,39 vs f=0,16; p=0,015) i przez błony śluzowe (f=0,11 vs f=0; p=0,02). Jedynym opiatem, który równie rzadko był osiągalny dla uzależnionych, jak i używających ryzykownie i szkodliwie, był metadon.

Osoby zagrożone uzależnieniem istotnie rzadziej niż uzależnieni (f=0,4 vs f=0,65; p=0,015) wspomagali lub modyfikowali działanie opiatów innymi środkami, wskazanymi przez badanych, takimi jak leki antyhistaminowe I i II generacji, DXM, benzodiazepiny i przetwory z grejpfruta. Znacznie rzadziej też (f=0,07 vs f=0,41; p=0,0001) korzystali oni z pomocy lekarza w celu zdobycia opiatów lub środków zastępczych. Kobiety miały istotnie statystycznie mniejszą niż męż- czyźni skłonność do stosowania środków wspomagających/modyfikujących działanie opiatów (p=0,015). Osoby zagrożone uzależnieniem brały opiaty nie częściej niż raz w miesiącu (f=0,65), a ich tolerancja, w większości przypadków (f=0,82), nie wzrosła więcej niż dwukrotnie. Uzależnieni przyjmowali opiaty kilka razy w tygodniu lub częściej (f=0,8) i zgłaszali istotnie większy (p=0,0001) wzrost tolerancji, niż badani zagrożeni uzależnieniem. Kobiety sięgały po opiaty z mniejszą częstotliwością niż mężczyźni (Ryc.2).

Różne były powody przyjmowania opiatów przez większość uzależnionych i używających szkodliwie. Wśród pierwszej wymienionej grupy było to pragnienie uniknięcia przykrych objawów odstawienia (f=0,3), w grupie drugiej uprzyjemnienie codziennych czynności lub ucieczki od problemów (f=0,33). Najczęstszymi problemami, które w ocenie badanych związane były z braniem przez nich opiatów były konflikty z rodzicami i przyjaciółmi, problemy w szkole/pracy oraz problemy ze zdrowiem, takie jak: apatia, chwiejności emocji, drażliwość, zmniejszenie wydolności organizmu i pogorszenie pamięci oraz koncentracji (Ryc. 3 i 4).

Wraz z rozwojem uzależnienia częstotliwość występowania niemal wszystkich problemów społecznych i zdrowotnych wzrastała trzykrotnie, nie dotyczyło to jedynie infekcji, interwencji pogotowia ratunkowego oraz zachowań agresywnych (Ryc. 3 i 4.).

Osoby z najbliższego otoczenia biorących opiaty w większości (f=0,73) zwracają na to uwagę. Zainteresowanie otoczenia braniem jest większe wśród kobiet oraz rośnie analogicznie do rozwoju uzależnienia (zainteresowanie otoczenia braniem wśród zagrożonych uzależnieniem f=0,6 vs uzależnionych f=0,85; p=0,01). Większość (f=0,72) zażywających opiaty szkodliwie lub ryzykownie nie miało z tego powodu poczucia winy, było przekonanych, że w pełni kontroluje przyjmowanie opiatów (f=0,88) i w każdej chwili mogłoby bez problemu przestać brać (f=0,86). Spośród uzależnionych nikt nie złożył deklaracji, że potrafiłby bez wysiłku rzucić opiaty, niewielu (f=0,17) miało poczucie kontroli nad zażywaniem opiatów i zdecydowana większość (f=0,80) odczuwała wyrzuty sumienia z powodu brania tych narkotyków. Niemal wszyscy (f=0,86) byli świadomi swojego uzależnienia. Wśród zagrożonych uzależnieniem trzy osoby, pomimo nie spełniania kryteriów uzależnienia, już czuły się uzależnione. Osoby biorące opiaty w sposób ryzykowny lub szkodliwy dysponowały mniejszym własnym miesięcznym budżetem niż osoby uzależnione, jednocześnie zdecydowanie mniej pieniędzy przeznaczały na opiaty, średnio o 417 zł mniej (120,91±226,35 vs 537,83±664,57; p=0,0002). Osoby z grupy zagrożonych uzależnieniem oceniały swoje dzieciństwo i obecne życie lepiej niż osoby uzależnione. Zadowoleni z obecnego życia (oceniający je bardzo dobrze lub dobrze) stanowili tu niemal połowę badanych. Uzależnieni w większości swoje obecne życie określali średnio lub raczej źle (Tabela II).

Wraz z rozwojem uzależnienia, narastaniem problemów społecznych i zdrowotnych z tego wynikających i przeznaczaniem coraz większych kwot pieniędzy na opiaty po to, aby uniknąć zespołu abstynencyjnego, spada zadowolenie z życia.

Dyskusja

Badana grupa była złożona głównie z osób młodych, w większości zależnych finansowo od rodziców, mających dostęp do Internetu i czerpiący z niego większość informacji na temat substancji odurzających. Hermetyczność badanej społeczności forum talk.hyperreal.info, stwarza trudności w porównaniu wyników niniejszego badania z dużymi próbami reprezentującymi społeczeństwo polskie, wyłącznie młodzież [3,7,9,13,15,16]. Nawet badani zakwalifikowani jako uzależnieni, reprezentowali tutaj inną grupę, niż w większości badań ukierunkowanych na uzależnionych od opiatów, ponieważ stanowili oni grupę osób funkcjonujących sprawnie w społeczeństwie, nie podlegających wykluczeniu [6]. Uczestnicy niniejszego badania pozyskiwali opiaty głównie z apteki i zażywali je doustnie, co przeczy stereotypowi narkomana – opiatowca ze strzykawką wbitą w przedramię. Droga doustna i inne nieinwazyjne drogi podania, jak przez błony śluzowe, są bardziej rozpowszechnione niż podanie dożylne, zarówno wśród używających szkodliwie lub ryzykownie, jak i uzależnionych od opiatów. Wpisuje się to w trend odchodzenia od dożylnego podania narkotyków [4,9,10,12]. Ogromne rozpowszechnienie słabych opiatów, głównie kodeiny ale także tramadolu, zmusza do zastanowienia się nad wprowadzeniem recept na wszystkie preparaty zawierające w swoim składzie kodeinę. Opiat ten pełnił rolę najczęściej stosowanego opiatowego środka inicjującego. Pozwalał, w łatwy i względnie tani sposób, na poznanie możliwości narkotycznych tej grupy substancji. W rezultacie pomimo iż kodeina sama rzadko powoduje zależność fizyczną, to pośrednio może prowadzić do powstania ciężkiego uzależnienia od opiatów.

Przewaga legalnych źródeł pozyskiwania opiatów oraz niewielki potencjał do prowokowania przez nie zachowań agresywnych powodował, że mała część badanych, z ich powodu wdała się w bójkę lub miała problemy z policją. Natomiast jednakowa częstość zgłaszania, zarówno wśród uzależnionych, jak i badanych zagrożonych uzależnieniem, konieczności interwencji pogotowia ratunkowego w wyniku zażycia opiatu świadczy o tym, jak niebezpieczne, bez względu na doświadczenie biorącego, jest zażywanie mocnych opiatów, szczególnie podanych drogą dożylną [1,4,5,12].

Podobna częstotliwość zgłaszania infekcji i przeziębień postrzeganych przez badanych, jako skutków brania opiatów, wśród uzależnionych jak i biorących w sposób ryzykowny lub szkodliwy, może świadczyć o niesłusznym łączeniu tych problemów z braniem opiatów. Możliwe też, że problemy te pojawiają się już przy niewielkiej częstotliwości zażywania narkotyków. Pewnym zaskoczeniem było, że badani nie mieli problemów z przyznaniem się do swojego uzależnienia oraz powiązaniem problemów ich dotykających z zażywaniem opiatów. Prawdopodobnie wynika to głównie z miejsca, skąd wybrano badanych. Uczestnicy tego forum internetowego mają świadomość, że jest to miejsce, gdzie swobodnie mogą wymieniać się swoimi doświadczeniami związanymi z braniem, a uzależnienie jest cechą niemal normalną, nie napiętnowaną.

Mnogość opinii i doświadczeń, a także problemów opisywanych przez użytkowników forum pomaga powiązać niektóre z nich ze stosowaniem opiatów. Dostęp do Internetu w domu ma 92% młodzieży, dostęp do sieci jest bardziej rozpowszechniony niż do telewizji satelitarnej czy kablowej [9]. Zgodnie z wieloma badaniami, jak i teorią uzależnień, u uczestników badania stwierdzono wzrost: częstotliwości zażywania, poziomu tolerancji, ilości pieniędzy przeznaczanych na opiaty i problemów związanych z ich zażywaniem, pojawiających się wraz z rozwojem uzależnienia. Osoby uzależnione częściej niż zagrożone uzależnieniem odczuwały poczucie winy z powodu brania opiatów, przyznawały się także do tego, że nie kontrolują swojego brania i nie potrafiłyby bez wysiłku odstawić opiatów [1,2,4,7,10,17].

Własny miesięczny budżet jakim dysponowali badani, a także źródła ich dochodów są podobne do tych jakie deklarowali młodzi ludzie w badaniach CBOS [9].

Najpowszechniejszymi problemami wśród osób biorących opiaty były podobnie jak wśród użytkowników innych narkotyków: kłótnie z rodzicami i przyjaciółmi, problemy w szkole/pracy, apatia, drażliwość i chwiejność emocji [7,10,13,15]. Wszystkie te problemy pojawiały się trzykrotnie częściej wśród osób uzależnionych, niż biorących opiaty w sposób szkodliwy lub ryzykowny. Większa częstotliwość występowania problemów, konieczność przyjmowania narkotyku, aby uniknąć objawów abstynencyjnych, zwiększona tolerancja na opiaty i co się z tym wiąże, konieczność przeznaczania na nie wysokich kwot pieniędzy, prawdopodobnie przyczynia się do spadku oceny zadowolenia z życia wśród osób uzależnionych.

Pomimo udowodnionych tendencji do oceniania swojego życia lepiej przez młodych ludzi, poziom zadowolenia z życia uczestników badania był niższy, niż wykazywany przez CBOS poziom zadowolenia z życia ogółu Polaków [11].Według ogólnopolskich badań obejmujących młodzież w wieku 18-19 lat [9], jedynie 7% z nich deklaruje się jako osoby niewierzące, a 20% jako wierzące, ale nie uczestniczące w praktykach religijnych. Religijność młodych ludzi zależy w dużym stopniu od miejsca zamieszkania i maleje wraz ze wzrostem liczby mieszkańców zamieszkiwanej miejscowości. W miastach liczących powyżej 100 000 mieszkańców, z których pochodziło większość uczestników niniejszego badania, jako niewierzące zadeklarowało się około 13% młodzieży w wieku 18-19 lat [9]. Natomiast w niniejszym badaniu, jako osoby niewierzące i niepraktykujące określiła się zdecydowana większość respondentów. Można to uznać za zgodne z teorią uzależnień określającą postawę areligijną, jako predysponującą do poszukiwania kontaktów z substancjami odurzającymi [4,5,12,15].

Niniejsze badanie odzwierciedla preferencje w zażywaniu opiatów jedynie w małej badanej grupie, specyficznych użytkowników tych substancji. Biorąc to pod uwagę należało by przeprowadzić badania dotyczą- ce większej grupy młodzieży, rekrutowanej w różnych środowiskach.

Wnioski

1. Z przeprowadzonego badania wynika, że biorący opiaty w sposób szkodliwy lub ryzykowny to najczęściej: młodzi mężczyźni (średnia wieku 21 lat), bezdzietni, ze średnim wykształceniem, mieszkający z rodzicami i będący na ich utrzymaniu, deklarujący posiadanie jednego źródła utrzymania i dysponujący miesięcznie własnym budżetem w kwocie nie przekraczającej 500 zł, areligijni, bardziej zadowoleni ze swojego dzieciństwa niż obecnego życia, posiadający hobby.

2. Wprowadzenie wydawania leków zawierających w swoim składzie kodeinę na receptę, obniżyłoby liczbę używających opiaty szkodliwie lub ryzykownie i w konsekwencji uzależnionych.

3. Stosunkowo krótki czas, jaki mija od inicjacji narkotykowej do opiatowej oraz bardzo młody wiek osób sięgający po opiaty wskazuje na potrzebę zintensyfikowania działań z zakresu profilaktyki uzależnień w środowisku szkolnym i rodzinnym.

Piśmiennictwo

1. Chmielewska K., Baran-Furga H.: Zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania spowodowane przyjmowaniem substancji psychoaktywnych. Warszawa 1998. Wydawnictwo WAZA, Warszawa 2006.
2. Dietze P., Stoové M., Miller P. et al.: The self-reported personal wellbeing of a sample of Australian injecting drug users. Behavioral Neuroscience. 2005, 119
3. Dwie dekady przemian religijności w Polsce. Komunikat z badań BS/120/2009. CBOS, Warszawa, wrzesień 2009.
4. Gossop M.: Narokmania mity i rzeczywistość. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1993.
5. Korpetta E., Szmerdt – Sisicka E.: Narkotyki w Polsce, mity i rzeczywistość. Prószyński i s-ka, Warszawa 2000.
6. Malczewski A., Struzik M., Jaśkiewicz A.: Pierwsze ogólnopolskie badanie klientów oraz programów niskoprogowych w 2008 roku. Projekt francusko-polski raport z badania. Centrum Informacji o Narkotykach i Narkomanii - Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Warszawa 2009.
7. Malczewski A.: Problem narkotyków i narkomanii w Polsce – najnowsze dane. Serwis Informacyjny Narkomania nr 4/2010.
8. Malczewski A., Bukowska B., Jabłoński P. i wsp.: Raport Krajowy 2009: Sytuacja narkotykowa w Polsce. Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Warszawa 2009.
9. Młodzież 2010. Opinie i diagnozy nr 19. CBOS, Warszawa 2011.
10. Ostaszewski K.: Problemy nastolatków związane z używaniem substancji psychoaktywnych. Alkoholizm i Narkomania 2008, 21, 363.
11. Polacy o swoim zadowoleniu z życia. Komunikat z badań BS/3/2010. CBOS, Warszawa, styczeń 2010.
12. Robson P.: Narkotyki. Medycyna Praktyczna, Kraków 1997.
13. Sierosławski J.: Analiza wzorów używania narkotyków oraz związanych z tym problemów wśród okazjonalnych użytkowników narkotyków w dwóch miastach. Instytut Psychiatrii i Neurologii. Warszawa 2007.
14. Sierosławski J.: Oszacowanie liczby problemowych użytkowników narkotyków i analiza wzorów używania narkotyków oraz związanych z tym problemów. Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa 2007.
15. Sierosławski J.: Substancje psychoaktywne postawy i zachowania. Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2006 r. Centrum Informacji o Narkotykach i Narkomanii - Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Warszawa 2006.
16. Sierosławski J.: Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną. Raport z ogólnopolskich badań ankietowych realizowanych w 2007 r. Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD. Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa 2007.
17. Yen CN., Wang CS., Wang TY.: Quality of life and its correlates among heroin users in Taiwan. Addiction. 2010, 105.

Oceń treść:

Average: 8.9 (15 votes)

Komentarze

Tuja (niezweryfikowany)

Co z osobami wjebanymi w kodeinę, które po wprowadzeniu recept będą szukać innych, gorszych środków?

anonim (niezweryfikowany)

Wprowadzenie wydawania leków zawierających w swoim składzie kodeinę na receptę, obniżyłoby liczbę używających opiaty szkodliwie lub ryzykownie i w konsekwencji uzależnionych. - ch*ja, ludzie będą zaczynać od tramadolu/morfiny

kiedy zrozumiecie, że ograniczanie podaży nic nie zmienia w świecie narkotyków

Snuz (niezweryfikowany)

Ja wiedzialem ze tak bedzie...
Statistica i pseudownioski. Ostrzegalem.
Jest jeszcze np w ChADzie cos jak samoleczenie czy wódą czy jak u mnie zaczelo sie kodą.
Zareckowanie kodeiny czy Dxm/pseudoefke jeszcze chyba byla jak mowil sp prof. Vetulani nic nie rozwiaze (odsylam na jego bloga)
Sie kurna matematycy znalezli i ta przekleta statistica ja yebe

Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Błękitne pigułki szkotów nie zawiodły.  Pierwsza uderzyła standardowo po upływie godziny bez trzydziestu minut.  Euforia rozpływała się po naszych ciałach. Świat nabrał przyjemnego kontrastu, intensywniejsze kolory są atutem w pokrytej ciemnością przestrzeni klubu.  Dobrze mi.

  • Kodeina


Doświadczenie: MJ, Hash, Tussi, i parę innych...



Niedziela obfitowała w wiele negatywnych wydarzeń - wielka kłótnia z rodzicami (notabene o MJ :/), full nauki itp. Rodzice wyszli na imieninki do dziadka, a ja, przygnębiona, chciałam sobie jakoś urozmaicić resztę dnia. Nie wiedziałam za bardzo jak, bo nie miałam nic przy sobie, ale przeglądając szafkę z lekami natknęłam się na Thiocodin zawierający kodeinę. Poczytałam sobie o niej na neuro groov\'ie, po czym zaczęłam sobie aplikować po 3 tabletki co jakieś 15 - 20 min.


  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Posiadówka u mnie w domu z kilkoma kumplami, chillera i kulturka.

Hejka.

Piszę swój pierwszy raport w życiu, chociaż miałam sporo doświadczeń z MJ. Zdedcydowałam, że napiszę, ponieważ spotkała mnie sytuacja, która weszła mi na psyche. Możecie to potraktować edukacyjnie, jako ostrzeżenie albo jako wpis z osobistego pamiętnika. Raport piszę mniej więcej 3 tygodnie po tej akcji, bo długo się wahałam, ale uznałam, że muszę to z siebie wyrzucić, a może komuś się przyda.

  • Dekstrometorfan

nazwa substancji: DXM (Acodin w tabsach)


poziom doswiadczenia uzytkownika: z dxm very first time, a ogólnie: THC, papier, koks, MDMA, Aviomarin


dawka: w rezultacie 30 tablet po 15mg (450mg czyli ok. 6,5 mg/kg) ale nie na raz


"set & setting": zaciekawienie, chcialem wejsc w II plateau do polowy, 18-tka siostry przyjaciela.