christiania00.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Ilość: 35 szt.

  • Bad trip
  • Marihuana

Impreza na dworzu chłodną nocą na głębokiej wsi. Przypadkowe zażycie.

Bralem udział w imprezie na "działce" kolegi na głębokiej wsi. Kilku w miarę bliskich znajomych. Jako że to był już drugi dzień imprezy postanowiłem powstrzymać się od konsumpcji alkoholu. Nieco później na przyjęciu pojawili się znajomi gospodarza (moi tylko z widzenia) którzy byli dużo bardziej doświadczeni w konsumpcji środków psychoaktywnych (wręcz solidnie uzaleznieni). Już od dłuższego czasu chciałem ponownie spróbować marihuany, mając z nią dobre doświadczenia, więc bez oporów przystałem na ich propozycję zrobienia wiadra.

  • Muchomor czerwony


substancja: muchomór czerwony.

dawka: połowa porcji z jednego dużego kapelusza i trzech małych

set: kwadrat, noc



miałem wątpliwości czy dobrze ususzyłem grzybki, w końcu śmiertelność wynosi 5%....zmielone muchomory wsypałem do połowy szklanki kubusia, wymieszałem i wypiłem, kubuś skutecznie zniweczył smak. Dojadłem tabletke ranigastu. Godzina 23.30


  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

(tu zigzagwanderer, zapomniałam hasła i adresu email stworzonego na potrzeby konta, starość nie radość)

Wspomnienia się zacierają, a to jest stosunkowo nowe, więc postaram się je wylać póki jeszcze względnie potrafię. Zdarzenie miało miejsce zaraz po pierwszym dniu tegorocznej edycji Orange Warsaw Festival (swoją drogą olej konopny na papierosach przed koncertem Chemicznych Braci (raczej jednego brata) z ogromną ulewą i burzą współgrał wspaniale).

randomness